SpaceX zamierza wystrzelić 144 rakiety w 2024 r., ustanawiając nowy rekord wszechczasów
To nie jest porada inwestycyjna. Autor nie zajmuje pozycji w żadnej z wymienionych spółek.
Po ustanowieniu nowych rekordów w 2023 r. SpaceX przygotowuje się na kolejny rekordowy rok w 2024 r., jeśli chodzi o wystrzelenie rakiet. W grudniu 2023 r. firma wykorzystała do granic możliwości rakietę Falcon 9 i systemy operacyjne, dążąc do osiągnięcia postawionego sobie celu, jakim było zostanie pierwszą firmą w historii ludzkości, która wystrzeli 100 rakiet rocznie. Chociaż firmie nie udało się spełnić tego wymogu, nie powstrzymało to SpaceX od myślenia odważnie, ponieważ szczegóły udostępnione przez dyrektora pokazują, że celem wystrzelenia na rok 2024 jest kolejny rekordowy wynik – 144 starty. Będzie to najwięcej, czego kiedykolwiek próbował jakikolwiek kraj lub firma, a także wskazuje na plany SpaceX dotyczące szybkiej budowy konstelacji Internetu satelitarnego Starlink.
Według wiceprezesa ds. startu SpaceX planuje wystrzelenie 144 rakiet w 2024 r.
Ponieważ SpaceX jest jedyną firmą produkującą rakiety, która również wystrzeliwuje satelity dla Starlink, w miarę wzrostu liczby odwołanych lotów, wystrzelenie firmy staje się oczywiste. W końcu ponad połowa z 94 rakiet wystrzelonych przez SpaceX w 2023 r. to rakiety Starlink, przy czym łączny wynik tej ostatniej wyniósł 63 misje w okresie od stycznia do grudnia.
Zwiększenie tempa rozwoju Starlink będzie w tym roku jeszcze ważniejsze, ponieważ zmienia się krajobraz konkurencyjny zarówno w branży rakiet nośnych, jak i w branży Internetu satelitarnego na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). Podczas gdy SpaceX cieszy się wyraźną przewagą konkurencyjną, jeśli chodzi o obniżenie kosztów startu dla LEO ze względu na możliwość ponownego wykorzystania Falcona 9, inne firmy wkraczają obecnie na rynek.
W szczególności spółka zależna Amazona, Kuiper i Blue Origin Jeffa Bezosa przygotowują się do dostarczania podobnych produktów rakietowych i internetowych jak SpaceX. New Glenn firmy Blue Origin został również zaprojektowany tak, aby opierać się na pierwszym stopniu wielokrotnego użytku i wystrzeliwać cięższe ładunki niż Falcon 9 dzięki większym silnikom rakietowym.
Mając te szczegóły na uwadze, wiceprezes SpaceX ds. startu, Kiko Dontchev, na początku tego tygodnia powiedział w X, że jego firma podejmie w tym roku próbę wystrzelenia w przestrzeń kosmiczną 144 rakiet. Dzięki temu SpaceX będzie mieć minimalną częstotliwość startów wynoszącą 12 startów miesięcznie lub trzy starty tygodniowo. SpaceX rozpoczęło już rok 2024 z hukiem i wystrzeliło dwie misje, gdy pierwszy tydzień roku dobiega końca.
Podczas tych misji firma wystrzeliła szerokopasmowego satelitę na geostacjonarną orbitę transferową (GTO) dla szwedzkiej firmy, a także rzadki wystrzelenie Starlink, w ramach którego wysłano pierwszą grupę satelitów obsługujących bezpośrednią komunikację komórkową.
Dyrektor SpaceX opisał w X:
Naszym celem jest 144 starty w 2024 r. (12 miesięcznie). System startowy (podkładki, odzyskiwanie, sprzęt latający) musi działać przez 13 miesięcy, abyśmy mogli nadrobić zaległości, gdy planowane prace konserwacyjne, niepowodzenia i pogoda nieuchronnie nas spowalniają.
Wystrzelenie 12 rakiet miesięcznie i przygotowanie się do wysłania 13 w przestrzeń kosmiczną nie jest łatwe, a jednym z największych problemów, przed którymi może stanąć SpaceX na tym froncie, jest zarządzanie łańcuchem dostaw. Chociaż SpaceX jest w stanie ponownie wykorzystać pierwszy stopień wzmacniacza Falcona 9, przed każdym startem musi produkować nowy drugi stopień.
W rezultacie drugi etap stanowi największe wąskie gardło w zakresie zwiększania częstotliwości startu. Aby zwiększyć liczbę startów, SpaceX musi mieć łatwo dostępne drugie stopnie, z którymi będzie mógł połączyć ładunek i wysłać go w przestrzeń kosmiczną.
W tej kwestii wiceprezes SpaceX ds. pojazdów nośnych Falcon podzielił się w X:
Najważniejsze w tej chwili jest przyspieszenie naszego łańcucha dostaw i zwiększenie tempa produkcji, aby konsekwentnie wysyłać drugi etap/Mvac co 2,5 dnia. Łańcuch dostaw jest bardzo trudnym zadaniem do przyspieszenia i utrzymania, ponieważ zużywamy dziesiątki tysięcy wyspecjalizowanych części. surowiec od setek dostawców każdego tygodnia. Wystarczy jedna późna część, aby opóźnić misję.
Następnym startem SpaceX powinien być start satelitów internetowych Starlink. Ponadto, chociaż rok 2023 zakończył się mocnym akcentem dla Starship, jak dotąd w 2024 r. postęp w zakresie trzeciego startu testowego z Teksasu wydaje się spowolnić, ponieważ SpaceX współpracuje z organami regulacyjnymi, aby dopuścić rakietę do kolejnego testu.
Dodaj komentarz