Amazon podobno stara się zmniejszyć wydatki na Alexa Division po spadku rentowności
Według The Wall Street Journal , prezes Amazona Andy Jassi podobno prowadzi kompleksowe badanie działalności firmy w celu minimalizacji kosztów. W ramach tego dochodzenia analizowany jest cyfrowy asystent Alexy .
Podczas gdy Alexa zaczęła odgrywać znaczącą rolę w urządzeniach Amazona i innowacyjnych strategiach domowych, dokumenty uzyskane przez WSJ pokazują, że cały dział urządzeń firmy ponosił czasami straty operacyjne przekraczające 5 miliardów dolarów . Według WSJ, Amazon ocenia, czy powinien „ skoncentrować się na próbie dodania nowych funkcji do Alexy ” w ramach oceny. Nie jest jasne, co to oznacza, ale wydaje się, że firma rozważa ograniczenie wydatków na produkt, który generuje niewielkie przychody.
Firma wyraziła poparcie dla Alexy w oświadczeniu, chociaż nie wspomniała o możliwych zmianach:
W niecałą dekadę [Alexa] stała się usługą AI, z którą miliony klientów wchodzą w interakcję miliardy razy w tygodniu w wielu językach i kulturach na całym świecie.
Nawet w ciągu ostatniego roku interakcje z Alexą wzrosły o ponad 30 procent. Bardziej niż kiedykolwiek z optymizmem patrzymy na przyszłość Alexy i pozostaje ona ważnym obszarem biznesowym i inwestycyjnym dla Amazona”.
Rzecznik Amazona Brad Glasser.
Podobnie jak w przypadku innych dużych firm cyfrowych, Amazon stara się ciąć koszty w niepewnym otoczeniu makro. Pomimo drugiej wyprzedaży o tematyce Prime w październiku , firma spodziewa się już wolniejszego wzrostu w tym okresie świątecznym, a urzędnicy twierdzą w najnowszym raporcie o zyskach za trzeci kwartał , że Amazon jest „ ośmielony ” swoimi działaniami na rzecz cięcia kosztów w jego realizacji sieci.
Do lipca 2021 r. Jeff Bezos , założyciel i dyrektor generalny Amazon, uważał Alexę za coś w rodzaju domowego projektu. Pomimo ciągłej niepopularności Alexy, nadal inwestował w jej rozwój, według osób zaznajomionych z sytuacją, które rozmawiały z WSJ. Jednak rzecznik Amazona powiedział WSJ, że interakcje klientów z Alexą wzrosły o ponad 30% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Interesujące będzie zobaczyć, jak zareagują konsumenci i jak redukcja kosztów wpłynie na reputację oddziału.
Dodaj komentarz