„Czasami życie rzuca ci wyzwanie” – niepokonany Johnny Eblen przyjmuje „krzywą uczenia się” po zaciętej walce z mistrzem PFL
Johnny Eblen pozostał niepokonany, pokonując w ten weekend Impę Kasanganay przez niejednogłośną decyzję na gali PFL vs. Bellator: Champs. „Pressure”, który miał najbliższą walkę w swojej karierze w mieszanych sztukach walki i prawie skończył w drugiej rundzie, z radością przyjął występ, określając go jako część procesu.
W poście udostępnionym X wczesnym niedzielnym rankiem mistrz Bellator w wadze średniej stwierdził:
„Każdy wielki wojownik, którego badałem, stoczył bliską walkę, w której wyglądał na nieprzychylnego. Ostatnia noc była dla mnie jedną z tych nocy. Nauczyłem się, że to część procesu, nauka i stawanie się lepszym, czasami życie powala cię na tyłek i rzuca podkręcaniem. Wszystko zależy od tego, jak zareagujesz w danym momencie. Albo znajdziesz sposób, żeby to przezwyciężyć, albo rezygnujesz. Za każdym razem umrę, próbując to pokonać. Nie ma we mnie rezygnacji 🫡”
Sprawdź poniżej tweeta Johnny’ego Eblena na temat jego występu w walce PFL vs. Bellator: Champs:
Pomimo trudności podczas walki, Eblen był w stanie podnieść się i odnieść zwycięstwo, poprawiając się do doskonałego 15-0 w trakcie swojej kariery w mieszanych sztukach walki. Kasanganay spadł do 15-4, a przegrana przerwała passę sześciu zwycięstw z rzędu trwającą prawie dwa lata.
Johnny Eblen twierdzi, że jest „o krok wyżej” od mistrza UFC w wadze średniej Dricusa du Plessisa
Chociaż Johnny Eblen raczej nie dołączy do UFC, uważa, że jest o krok od mistrza wagi średniej Dricusa du Plessisa . Podczas niedawnego występu w „The MMA Hour” z Arielem Helwanim, mistrz wagi średniej Bellatora stwierdził:
„Myślę, że naprawdę dobrze do siebie pasuję. Myślę, że technicznie jestem lepszym napastnikiem. Mam lepszy boks od niego, jestem czystszy w obronie i czystszy w uderzeniach. Technicznie jestem lepszym zapaśnikiem. Siłuję się od czwartego roku życia. Jest trochę jak duży, wysportowany facet, który nauczył się chwytać, nauczył się zapasów. Robię to od najmłodszych lat.”
On kontynuował:
„Wiem, jak płynnie grać z takimi zawodnikami jak Bo Nickal. Na przykład jestem zapaśnikiem z college’u, ale potrafię uderzać i chwytać się, więc mam pełny pakiet, bracie, i czuję, że on też to robi, ale jestem tylko o krok od niego. Jeden krok nad nim i na pewno jestem szybszy. Może i jest dużym, silnym gościem, ale ja jestem szybszy, mam lepsze cardio i jestem od niego lepszy technicznie pod każdym względem.
Sprawdź poniżej komentarze Johnny’ego Eblena na temat Dricus du Plessis:
Chociaż Eblen wierzy, że będzie w stanie pokonać du Plessisa, walka prawdopodobnie nie dojdzie do skutku, chyba że dołączy do UFC. Mimo to kilku jego kolegów z drużyny American Top Team, którzy biorą udział w największej promocji mieszanych sztuk walki, twierdzi, że „Pressure” może zdobyć złoto UFC.
Dodaj komentarz