„Ktoś z Twojej drużyny Cię sabotuje” — Trippie Redd oskarża fanów o ujawnienie jego współpracy z Justinem Bieberem, co wywołało reakcje online

„Ktoś z Twojej drużyny Cię sabotuje” — Trippie Redd oskarża fanów o ujawnienie jego współpracy z Justinem Bieberem, co wywołało reakcje online

Trippie Redd niedawno znalazł się w centrum uwagi po wyrażeniu swojej frustracji wobec fanów za rzekome wyciekanie jego niepublikowanych utworów, z których jeden, jak plotka głosi, jest współpracą z Justinem Bieberem. W serii tweetów udostępnionych 14 października 2024 r. Trippie wezwał swoich fanów, aby „przestali wyciekać” jego muzykę, stwierdzając:

„Jeśli nie nagram kolejnej piosenki z Bieberem, to wszystko wasza sprawa, wtf.”

W innej wiadomości skrytykował swoich fanów za brak ambicji, ujawniając, że jego „ostatnie 4 albumy wyciekły na tydzień przed premierą”. W programie X wspomniał również:

„Jedynym powodem, dla którego 'Mansion Musik’ nie zamienił się w dwuczęściowy album, jest to, że wy wszyscy wyciekliście wszystkie utwory na raz, zmuszając mnie do szybkiego wydania. To jest w tym momencie denerwujące”.

Gdy jego tweety dotyczące przecieków stały się viralem, wielu użytkowników X zaczęło je komentować, niektórzy sugerowali, że ktoś z jego otoczenia może „sabotować” jego wysiłki. Jeden z komentarzy brzmiał:

„Oczywiste jest, że ktoś w twoim zespole cię sabotuje”.

Użytkownicy X komentują posty rapera Trippie Redda na platformie, twierdząc, że jego fani ujawnili jego piosenki stworzone we współpracy z Justinem Bieberem. (Zdjęcie za pośrednictwem X)
Użytkownicy X komentują oskarżenia Trippiego Redda o wyciek piosenek związanych z Justinem Bieberem. (Zdjęcie za pośrednictwem X)

Inne komentarze obejmowały:

„Jeśli muzyka przecieka, czy nie musi to pochodzić od kogoś z kręgu? W jaki inny sposób uzyskują dostęp do twoich plików?” powiedział jeden z użytkowników .

„To zdecydowanie ktoś, kogo znasz” – zauważył inny .

„Wygląda na to, że ktoś z twojej ekipy ujawnia twoje utwory, człowieku” – dodał kolejny użytkownik .

„Ktoś albo włamuje się do twojego sprzętu, albo ktoś w twojej ekipie jest naprawdę nieostrożny” – zasugerował inny .

„Wygląda na to, że niektórzy ludzie nie mają nic lepszego do roboty, niż rujnować życie innym ludziom” – skomentował inny użytkownik .

Bliższe spojrzenie na niepublikowany utwór Justina Biebera i Trippie Redda

„Powiedziałbym” krążące w mediach społecznościowych

Chociaż Trippie Redd nie ujawnił szczegółów dotyczących wycieku jego nieopublikowanych utworów, na YouTubie i w różnych mediach społecznościowych uwagę przykuła piosenka zatytułowana „I’d Say”, w której rzekomo występuje on i Justin Bieber.

Ponadto Trippie Redd znany jest ze swojej współpracy z wieloma artystami, m.in. Travisem Scottem, Sawe Lee, Lil Waynem, Erykah Badu, Lil Baby, Lil Duke i Playboi Carti.

W swoim tweecie o przeciekach nawiązał do albumu „Mansion Musik”, który ukazał się 20 stycznia 2023 roku i osiągnął znaczący sukces na światowych listach przebojów.

W trakcie swojej muzycznej podróży Redd wydał wiele albumów, takich jak „Life’s a Trip,” „Pegasus,” „Trip at Knight,” „Mansion Musik,” i wiele innych.

Ponadto, zwracając uwagę na problem przecieków, promował także niedawno wydany teledysk „Both Ways” zmarłego rapera Juice’a WRLD, który współreżyserował wraz z zespołem Nirvan.

Do tej pory Justin Bieber nie odpowiedział publicznie na zarzuty Trippie Redda dotyczące wycieków ich piosenek. Ponadto Redd nie potwierdził jeszcze, czy zamierza kontynuować publikację wyciekłej muzyki.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *