„Tak się cieszę” – Alize Cornet gratuluje Miyu Kato pierwszego trofeum Wielkiego Szlema na French Open
Miyu Kato i Tim Puetz zdobyli w czwartek trofeum French Open 2023 w deblu mieszanym, pokonując Biancę Andreescu i Michaela Venusa w finale w trzech setach. Ich zwycięstwo nadchodzi zaledwie kilka dni po dramatycznym incydencie, który doprowadził do dyskwalifikacji Kato z gry podwójnej kobiet.
Do incydentu doszło podczas jej meczu trzeciej rundy, kiedy Kato niestety niechcący uderzył dziewczynę w szyję. W rezultacie Kato i jej partner Aldila Sutjiadi stanęli w obliczu niewypłacalności, tracąc około 23 000 $ w nagrodach pieniężnych i punktach rankingowych z ich biegu.
Jednak pomimo tego niepowodzenia Kato otrzymał zielone światło, aby kontynuować rywalizację w grze podwójnej mieszanej.
Współpracując z Puetzem, Kato pokonał Andreescu i Venus z wynikiem 4-6, 6-4, 10-6 w czwartkowym finale. To zwycięstwo oznaczało inauguracyjny tytuł duetu w grze podwójnej mieszanej. Co ciekawe, para, która po raz pierwszy wystąpiła razem na Rolandzie Garrosie, nie straciła seta aż do finału.
W świetle ich sukcesu francuska zawodniczka WTA Alize Cornet wyraziła swoją radość na Twitterze:
„Tak szczęśliwy dla ciebie @miyukato1121 🥲👏🏆 #karma”.
Połączenie japońskiego Kato i niemieckiego Puetza zapewniło sobie przewagę 6:3 w dogrywce. Było to ułatwione przez podwójny błąd Venus, gdy wynik wynosił 4-3, po czym Kato wykazał się godnymi pochwały umiejętnościami przy siatce, aby zwiększyć prowadzenie.
Wykorzystując zgromadzony rozmach, Kato i Puetz manewrowali na drodze do zwycięstwa. Zwycięski punkt padł, gdy forhend Venus niestety wylądował w siatce, przypieczętowując w ten sposób mecz na korzyść Kato i Puetza.
Jak tenisowy świat zareagował na incydent Miyo Kato podczas French Open
W niefortunnym incydencie podczas Rolanda Garrosa Miyu Kato nieumyślnie uderzyła dziewczynę od podawania piłek, co doprowadziło do jej dyskwalifikacji. Gdy dziewczyna od podawania piłek wybuchnęła płaczem i po namowach Sary Sorribes Tormo i Marie Bouzkovej, opiekun turnieju został zmuszony do interwencji. Ostatecznie podjęto decyzję na korzyść wykluczenia Kato i Sutjiadi z imprezy.
Ta decyzja, która była szeroko kwestionowana, wywołała burzę w mediach społecznościowych. Co ciekawe, gwiazda tenisa Nick Kyrgios miał inny punkt widzenia, stwierdzając, że werdykt jest zgodny z przepisami sportowymi.
Wręcz przeciwnie, fani skrytykowali Bouzkovą i Sorribesa Tormo za naleganie na niewypłacalność, powołując się na to, że nie byli świadkami incydentu z pierwszej ręki. Legenda tenisa Martina Navratilova również wyraziła swoją opinię, twierdząc, że incydent źle odbija się na sportowej rywalizacji.
Stowarzyszenie Zawodowych Tenisistów (PTPA), na czele którego stoi Novak Djokovic , również wyraziło swoje stanowisko w tej sprawie, potępiając decyzję jako niesprawiedliwą i surową.
PTPA wydało oficjalne oświadczenie dotyczące incydentu Kato, które brzmiało:
„PTPA podkreśla znaczenie bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia wszystkich zaangażowanych w ten sport, w szczególności chłopców i dziewcząt do podawania piłek. Uważamy jednak, że decyzja o niewypłacalności Miyu Kato i Aldili Sutjiadi jest zbyt surowa i niesprawiedliwa.
Incydent był wyraźnie niezamierzony i nie miał żadnych agresywnych zamiarów. Takie zdarzenia nie powinny kończyć się naruszeniem kodeksu i późniejszą dyskwalifikacją. Ten incydent podkreśla podstawową zasadę PTPA, która opowiada się za sprawiedliwymi rezolucjami”.
Dodaj komentarz