„Spałem 4 godziny” – mąż Karoliny Pliskovej, Michal, krytykuje „trudny” harmonogram WTA podczas meczu z Katarem Open po zwycięstwie w Rumunii

„Spałem 4 godziny” – mąż Karoliny Pliskovej, Michal, krytykuje „trudny” harmonogram WTA podczas meczu z Katarem Open po zwycięstwie w Rumunii

Mąż Karoliny Pliskovej, Michał Hrdlicka, skrytykował niedawno wymagający harmonogram turnieju WTA, ponieważ była numer 1 świata ledwo dotarła na mecz w Qatar Open po międzykontynentalnej podróży.

Pliskova niedawno brała udział w turnieju Winners Open w Cluj-Napoca w Rumunii. W niedzielę 11 lutego Czeszka pokonała w finale faworytkę gospodarzy Anę Bogdan 6:4, 6:3 i sięgnęła po swój 17. tytuł w karierze, a zarazem pierwszy od czterech lat.

Harmonogram WTA oznaczał jednak, że dwukrotna finalistka Wielkiego Szlema musiała porzucić świętowanie zwycięstwa, walcząc z czasem o awans do kolejnego turnieju – WTA 1000 Qatar Open [11-17 lutego]. Mecz pierwszej rundy Pliskovej zaplanowano na poniedziałek, czyli drugi dzień imprezy.

Mimo że ledwo dotarła na miejsce i miała niewiele czasu na regenerację, Pliskova podjęła wyzwanie i wygrała swój mecz otwierający, pokonując Rosjankę Annę Kalinską 2:6, 7:6(3), 6:4. We wtorek w drugiej rundzie zmierzy się z Anastazją Potapową.

Po zwycięstwie byłej liderki świata w Doha jej mąż, Michal Hrdlicka, skrytykował „niezwykle trudne warunki”. Podzielił się także szczegółami jej wyczerpującej podróży międzykontynentalnej.

„W ostatniej chwili złapała lot z Klużu przez Stambuł do Doha. Gdyby finał w Rumunii trwał trochę dłużej, w ogóle nie dotarłaby do Kataru” – napisał mąż Karoliny Pliskovej w X.

„Tak przyjechała do hotelu o 8 rano, przespała 4 godziny, zjadła szybki lunch, o 14:30 dogrywka i mecz. Niezwykle trudne warunki” – dodał.

Tymczasem Pliskova poczyniła sarkastyczną uwagę na temat swojej sytuacji.

„Nadal żyję” – napisała na Instagramie, dodając śmiejącą się emoji.

Karolina Pliskova jest już na Instagramie
Karolina Pliskova jest już na Instagramie

Podobnie jak mąż Karoliny Pliskovej, Daria Kasatkina ostro krytykuje harmonogram WTA Qatar Open 2024: „Czy staracie się, aby gracze często umierali lub doznawali kontuzji?”

Daria Kasatkina na zdjęciu podczas Abu Dhabi Open 2024
Daria Kasatkina na zdjęciu podczas Abu Dhabi Open 2024

Karolina Pliskova nie była jedyną zawodniczką, która odczuła największy ciężar napiętego harmonogramu WTA. Finalistka Abu Dhabi Open [5-11 lutego] Daria Kasatkina oraz półfinalistki Beatriz Haddad Maia i Ludmila Samsonova, które spotkały się z podobnymi okolicznościami, przegrały swoje mecze otwarcia na Qatar Open.

Przed wyjazdem do Doha Kasatkina skrytykowała rzekome lekceważenie zawodników przez WTA.

„Szczerze mówiąc, to okropny harmonogram. Nie wiem jak można zaplanować finał turnieju w niedzielę, chcąc zakończyć kolejny turniej w sobotę, więc zaczyna się go w niedzielę i tak zawodnik, jeśli tak jak ja, nie ma doha w Doha, muszę grać w poniedziałek” – powiedziała za pośrednictwem France 24.

W poniedziałek Kasatkina uległa swojej rodaczce Anastazji Pawluczenkowej 6:2, 7:6(2) w pierwszej rundzie Qatar Open .

„Nie mamy jeszcze tej technologii, żebym mogła tak po prostu zrobić (pstryka palcami) i być w Doha w pięć sekund. Mam pytanie, nie wiem do kogo, do WTA czy do turniejów, czy staracie się, żeby gracze umierali, czy często łapali kontuzje?” dodała Daria Kasatkina.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *