„Cholera, gdyby to przydarzyło się mnie, mieliby…”: Max Verstappen opowiada, jak wpłynął na niego hołd złożony siostrze Dilano van 't Hoff

„Cholera, gdyby to przydarzyło się mnie, mieliby…”: Max Verstappen opowiada, jak wpłynął na niego hołd złożony siostrze Dilano van 't Hoff

Panujący mistrz świata F1, Max Verstappen, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat śmiertelnego wypadku Dilano van 't Hoffa, który przypomniał mu wstrząsającą rzeczywistość niebezpieczeństw związanych z tym sportem.

Van 't Hoff był początkującym kierowcą, który zginął w śmiertelnym wypadku w mokrych warunkach na torze Spa Francorchamps w lipcu, na kilka tygodni przed GP Belgii. Holenderski kierowca ścigał się w europejskim wyścigu Formuły Regionalnej, kiedy incydent pochłonął jego życie w cieszącej się złą sławą sekcji Raidillon.

Max Verstappen i kilku innych kierowców F1 złożyło hołd utraconemu talentowi, a kierowca Red Bulla ujawnił, że siostra Van 't Hoffa odpowiedziała na jego wiadomość. Interakcja wywołała niepokojące myśli w jego umyśle, jak opowiedział o incydencie w wywiadzie dla Formula.nl.

„Kiedy pojawiła się wiadomość o wypadku Dilano, wysłałem wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych. Chwilę później zobaczyłam, że pod moim postem siostra Dilano odpowiedziała: „Max, byłeś jego wspaniałym przykładem. Dziękuję za ten post.” – powiedział

„Ta reakcja coś mi zrobiła. Wtedy od razu myślę o mojej rodzinie. Wtedy myślisz o: Kurwa, gdyby to mi się przydarzyło, oni by… Potem myślisz: Kurwa” – dodał.

Max Verstappen uważa również, że młodzi kierowcy podejmują większe ryzyko w juniorskich kategoriach wyścigowych. Dodał, że sam był nieustraszonym kierowcą podczas swojego czasu w Formule 3, ale teraz częściej myśli o konsekwencjach.

„Co by się stało, gdyby… W tamtym czasie nigdy o tym nie myślałeś, jeździłeś wyłącznie instynktownie. Nie mówię teraz o Dilano, ponieważ został potrącony przez kogoś innego, ale generalnie jako młodszy kierowca podejmujesz bardziej dzikie ryzyko niż w późniejszym wieku” – wyjaśnił Verstappen.

Verstappen dodał, że wypadek Van 't Hoffa zmienił jego sposób myślenia i ocenę ryzyka podczas wyścigów.

Max Verstappen przyznaje, że w dążeniu do perfekcji wywierał na sobie presję

Dwukrotny mistrz świata F1 rozpoczyna rekordowy sezon w drodze po swoje trzecie mistrzostwo świata. Max Verstappen zajął pierwsze lub drugie miejsce w 12 wyścigach w tym sezonie, z 10 zwycięstwami, a reszta kończy na P2.

Podczas gdy Verstappen i Red Bull dążą do niemal idealnego sezonu 2023, Holender przyznaje, że sukces nie przychodzi łatwo.

Zapytany o sekret swojej stałej formy, Verstappen powiedział Formule 1:

„Nie wiem, po prostu wywieram na sobie dużą presję, aby spróbować dać z siebie wszystko, co mogę. Drużyna też tak robi, zawsze chce być tak dobra, jak to tylko możliwe.

„Oczywiście niektóre wyścigi wyglądają na łatwiejsze niż inne, czasami po prostu klika się trochę łatwiej, ale myślę, że to jest siła zespołu, zawsze chcemy dawać z siebie wszystko, zawsze chcemy się poprawiać. Dlatego w tej chwili radzimy sobie tak dobrze”.

25-latek ma obecnie passę ośmiu zwycięstw z rzędu, o jeden mniej niż rekord Sebastiana Vettela dziewięciu kolejnych zwycięstw. Oczekuje się, że Verstappen dorówna byłemu mistrzowi Red Bulla, gdy F1 powróci do Zandvoort po wakacyjnej przerwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *