Shelton Benjamin chce, aby WWE zrobiło więcej z „niedocenianą” gwiazdą: „Pukanie zawsze będzie jego wielkości”
WWE ma jeden z najliczniejszych składów od lat, a Shelton Benjamin uważa, że Chad Gable zasługuje na większe wykorzystanie przez zespół kreatywny.
Shelton Benjamin powrócił do WWE w 2017 roku i rozpoczął swoją karierę w tag teamie z Chadem Gable’em . Sojusz trwał kilka miesięcy, aż do rozwiązania w wyniku wstrząsu Superstar.
Podczas niedawnego występu w The Kurt Angle Show Benjamin, który blisko współpracował z Chadem Gable’em, powiedział, że ten ostatni ma wielki talent i powinien być już na wyższym poziomie w WWE .
Gold Standard przyznał, że rozmiar Chada Gable’a najwyraźniej był potencjalną przyczyną braku nacisku w singlu. Jednak nie uważał, żeby te czynniki miały już znaczenie we współczesnym pro wrestlingu. Dla Sheltona Benjamina Gable był niedoceniany i niewykorzystywany. Dodał, że członek Alpha Academy potrzebuje bardziej kreatywnego wsparcia ze strony WWE:
„Gable jest fenomenalny, Jezu Chryste! On jest fenomenalny. Naprawdę chciałbym, żeby zrobili z nim więcej. Pukanie zawsze będzie jego wielkości, ale zastanawiam się, kogo to obchodzi, kogo to obchodzi? Ten dzieciak jest fenomenalny. Nie sądzę, że byłem dla niego właściwym partnerem, ale jednocześnie uważam, że jest fenomenalny, a przy tym jest niedoceniany i niewykorzystywany. Więc ma ze mną wiele wspólnego [śmiech].” [Od 1:05:20]
Shelton Benjamin wspomina swoją współpracę z Chadem Gablem
Jako lider Alpha Academy Chad Gable regularnie występuje w telewizji od 2020 roku. Jednak po nagłym rozstaniu z Jasonem Jordanem przeszedł kilka twórczych eksperymentów .
Shelton Benjamin występował w tag teamie z Chadem Gablem i jak zauważył doświadczony zapaśnik, WWE połączyło ich razem ze względu na ich podobne pochodzenie. Dla nieświadomych obie gwiazdy to byli zapaśnicy amatorzy z Minnesoty.
Benjamin jednak wierzył, że podczas swojego powrotu do WWE był na tyle znany, że mógł grać solo. WWE chciało, aby Gable miał nowego partnera, a The Gold Standard uważało, że pomimo tego, że na papierze jest dobrym zespołem, organizacja nie ma żadnych konkretnych planów wobec duetu.
„Na początku umieścili mnie z Gable’em w tag teamie; Powiem szczerze, że nie byłem z tego powodu zadowolony. Po prostu czułem, że próbowali zastąpić Jordana kimś podobnym, ale nie podobało mi się to. Poczułam też, że mam na tyle wartość imienia, że nie potrzebuję partnera. Po prostu czuję, że nie mieli żadnych planów” – powiedział Benjamin. [1:04:15 – 1:04:53]
Druga kariera Sheltona Benjamina w WWE zakończyła się we wrześniu ubiegłego roku i w obecnej sytuacji pozostaje on na rynku wolnych agentów. Choć Benjamin nie ma na razie większych planów , 48-latek wie, że ma cenne nazwisko i ma nadzieję wylądować w miejscu, gdzie będzie doceniany i dobrze wykorzystywany.
Dodaj komentarz