„Robi to lepiej ode mnie” – Luka Doncic pozdrawia Caitlin Clark i twierdzi, że jest bardziej w stylu Steph Curry niż on

„Robi to lepiej ode mnie” – Luka Doncic pozdrawia Caitlin Clark i twierdzi, że jest bardziej w stylu Steph Curry niż on

Dodaj Lukę Doncić do długiej listy wielbicieli Caitlin Clark. W poniedziałek 1 kwietnia zawodnik Dallas Mavericks ujawnił, że widział niezwykły występ Clarka podczas turnieju NCAA. Doncic od razu pochwalił Clark za jej wyjątkowe 41 punktów w meczu przeciwko LSU w Elite Eight, zasypując ją pochwałami.

Pomimo tego, że w tym sezonie był głównym kandydatem do tytułu MVP, sam Doncic przyznał, że Clark może wyróżniać się na boisku w pewnych aspektach, co świadczy o umiejętnościach i zdolnościach Clarka.

„Niesamowity. Co ona miała? Czterdzieści jeden? Strzelała tą piłką w ogień. Część z nich oglądałem” – powiedział Doncic. „Strzela lepiej ode mnie. Na pewno.”

Doncic był przesłuchiwany przez reporterów na temat Clarka i tego, czy widzi jakieś podobieństwa między jej grą a jego własną. Jednak odrzucił tę koncepcję.

„Ona jest bardziej Steph Curry niż ja” – powiedział Doncic.

To z pewnością duża pochwała dla Clarka, biorąc pod uwagę, że Curry jest powszechnie uważany za najlepszego strzelca w historii. Jednak Luka Doncic jest także znakomitym strzelcem, trafiającym imponujące 38,0% swoich rzutów za trzy punkty. Podobnie jak Clark i Curry, Doncic potrafi trafiać głęboko za trzy punkty swoją standardową formą rzutu z wyskoku.

Clark jest znana ze swojej wszechstronności i umiejętności wykonywania rzutów za trzy punkty. Podczas poniedziałkowego meczu turnieju NCAA zademonstrowała swoje wyjątkowe umiejętności cofania się i strzelania z dużej odległości, prowadząc Iowa do zwycięstwa nad LSU. To zwycięstwo było odkupieniem porażki jej zespołu w mistrzostwach kraju przeciwko LSU w zeszłym sezonie.

Luka Doncic przechodzi do historii jako najmłodszy zawodnik kwalifikujący się do nagrody MVP

Luka Doncic spełnił wszystkie wymagania, aby zakwalifikować się do wyróżnień na koniec sezonu. Brał udział w swoim 65. meczu z Mavericks, pomagając im zapewnić sobie zwycięstwo nad Houston Rockets w niedzielę.

Aby móc ubiegać się o tytuł MVP lub All-NBA, gracze muszą rozegrać co najmniej 65 meczów. Obecnie Doncic jest pretendentem do nagrody MVP i jest bardzo prawdopodobne, że zostanie wybrany do pierwszego składu All-NBA.

Jako że został już wybrany do czterech kolejnych drużyn All-NBA w sezonie 2020–2023, jest na dobrej drodze, aby w tym sezonie zdobyć piąty tytuł z rzędu po spełnieniu niezbędnego wymogu dotyczącego czasu gry.

W niektórych sklepach Doncić jest wymieniany jako drugi faworyt do tytułu MVP. Jego szanse wynoszą około 5/1 i pozostaje w tyle za Nikolą Jokicem, który jest faworytem do zdobycia trzeciego tytułu MVP. Jeśli Doncićowi uda się doprowadzić do zamieszania, będzie to jego pierwsza nagroda MVP.

Oprócz uznania, wyróżnienia All NBA przynoszą także korzyści finansowe. Jeśli Doncic zdobędzie miejsce w pierwszym składzie All NBA lub zdobędzie tytuł MVP, zakwalifikuje się do nowego, lukratywnego przedłużenia maksymalnego kontraktu. To przedłużenie nie jest zwyczajne, ponieważ Doncic kwalifikowałby się do rekordowego pięcioletniego przedłużenia supermax o wartości 346 milionów dolarów, co czyniłoby go największą łączną wartością kontraktu w historii NBA.

Pomimo tego, że Mavericks byli w ogniu, udało im się wygrać dziewięć z ostatnich 10 meczów. Ten niedawny wzrost znacznie zwiększył szanse Luki Doncića na MVP. Dzięki jego wkładowi Mavericks awansowali na szóste miejsce na Zachodzie i są gotowi zapewnić sobie miejsce w pierwszej szóstce, unikając w tym sezonie turnieju play-in.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *