Wybór Shaquille’a O’Neala nokautuje Anthony’ego Edwardsa lub Ja Moranta w roli przyszłej twarzy NBA: „Liga powinna należeć do niego”

Wybór Shaquille’a O’Neala nokautuje Anthony’ego Edwardsa lub Ja Moranta w roli przyszłej twarzy NBA: „Liga powinna należeć do niego”

Za kilka sezonów gracze tacy jak LeBron James i Steph Curry znikną z ligi. Shaquille O’Neal wierzy, że wie, która młoda gwiazda zostanie przyszłą twarzą NBA. W artykule Jamesa Boyda dla Athletic zacytowano wypowiedź czterokrotnego mistrza, mówiącego, że następną wielką gwiazdą będzie Tyrese Haliburton .

W tym sezonie Haliburton jest liderem ligi pod względem asyst wynoszących 11,7 na mecz. Został wybrany do swojego drugiego występu w All-Star, przy czym był to jego pierwszy występ w roli startera. W tym meczu zdobył 32 punkty, trafiając 10 z 14 zza łuku, a także zadając sześć asyst i zbierając siedem zbiórek.

Mimo wszystkiego, co już osiągnął, ma dopiero 23 lata. Umiejętności Haliburtona i jego zdolności wciąż będą się rozwijać, a fani mogą się tylko zastanawiać, jak dobry może się stać.

Shaquille O’Neal ma pojęcie, gdzie Haliburton będzie za kilka lat, kiedy osiągnie swój pełny potencjał.

„Nie jest jeszcze na górze, ale nadchodzi” – powiedział O’Neal. „Nie umieściłbym go obok Steph (Curry) i Kevina (Durant), ale jest na dobrej drodze. (Za) cztery z pięciu lat, kiedy tych gości już nie będzie, liga powinna należeć do niego.

Shaquille O’Neal powiedział Tyrese’owi Haliburtonowi, aby nie podawał piłki w meczu All-Star

Gospodarzem uroczystości All-Star 2024 była Indiana. Jakie wspaniałe zakończenie byłoby, gdyby Tyrese Haliburton zdobył nagrodę ASG MVP przed domowymi fanami drużyny Indiana Pacers ?

Shaquille O’Neal uznał, że byłby to wspaniały moment dla Pacers i Haliburton, i próbował udzielić mu kilku rad przed meczem.

O’Neal powiedział Haliburtonowi, że powinien przejąć grę na oczach fanów swojej drużyny i powiedział mu, aby nie podawał piłki, aby zapewnić sobie nagrodę MVP. Próbował go jeszcze bardziej zmotywować, przypominając, że zawodnik NBA Wally Szczerbiak nazwał go kiedyś „niedoszłym do All-Star”.

Ostatecznie zabrakło mu niewiele, ale był blisko. Obrońca Milwaukee Bucks, Damian Lillard, zdobył 39 punktów i sześć asyst w meczu przeciwko swoim odpowiednikom z Konferencji Zachodniej.

Lillard rzeczywiście zdobył 11 celnych rzutów z gry i dziewięć celnych rzutów za trzy punkty więcej niż Haliburton, ale Lillard zakończył mecz z zerową stratą, podczas gdy gwiazda Pacers miała trzy.

Haliburton miał dobrą rękę ze śródmieścia i można się tylko zastanawiać, czy byłby w stanie zdobyć więcej punktów i zdobyć nagrodę MVP meczu All-Star, gdyby słuchał Shaqa. Młody rozgrywający będzie jednak miał znacznie więcej szans na zdobycie nagrody MVP ASG, a nawet więcej w przyszłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *