Shane van Gisbergen wyjaśnia Dale’owi Earnhardtowi Jr. różnicę między samochodem NASCAR NextGen a australijskim supersamochodem
Shane van Gisbergen wyjaśnił Dale’owi Earnhardtowi Jr. niuanse samochodów nowej generacji NASCAR i australijskiego supersamochodu.
W wnikliwej rozmowie w podcaście Dirty Mo Media Earnhardta Jr., Van Gisbergen, wyróżniający się australijski kierowca Supercar, który ostatnio robił furorę w NASCAR, zagłębił się w zawiłości, które odróżniają samochód nowej generacji od jego australijskiego odpowiednika Supercar.
Niezwykła wyprawa Van Gisbergena do świata NASCAR miała miejsce podczas gościnnego występu w wyścigu NASCAR Cup Series w Chicago, gdzie dokonał niezapomnianego debiutu, odnosząc zwycięstwo. Ten triumf, w połączeniu z jego już znakomitą reputacją w australijskich wyścigach Supercar, podsycił spekulacje na temat jego potencjalnego zespołu docelowego, gdy w pełni przejdzie do NASCAR w 2024 roku.
W oczekiwaniu na drugi wyścig Van Gisbergena NASCAR w Indianapolis, kierowca Kiwi rzuca światło na subtelne różnice między tymi dwiema dyscyplinami wyścigowymi.
Zapytany o postrzegane podobieństwa między samochodem NextGen NASCAR a australijskim supersamochodem, odpowiedź Shane’a van Gisbergena przedstawiła zniuansowaną perspektywę.
„Tak i nie. Są w niektórych częściach ze sposobem, w jaki jest podwozie, więc wiesz, wszyscy są tacy sami ”- potwierdził.
Zwracając uwagę na wspólne elementy, takie jak przednie i tylne zaciski, potwierdził strukturalne podobieństwa między tymi dwoma typami pojazdów.
„Wszystkie komponenty są takie same, a przednie tylne klipsy, tak, pod pewnymi względami są dość podobne” — dodał Shane van Gisbergen.
Sedno rozróżnienia tkwi jednak w szczegółach. Kiwi oświetlił kontrastujące elementy, które odróżniają te dwie maszyny wyścigowe.
„Waga samochodu (NASCAR NextGen) to chyba 300 kilogramów. Są o wiele cięższe, opony są znacznie szersze, a cała siła docisku jest pod podwoziem, podczas gdy nasze są na górze z dużym skrzydłem” – wyszczególnił.
Ten kontrast w rozkładzie masy i aerodynamice przyczynia się do wyjątkowych wrażeń z jazdy, jakie oferuje każdy pojazd.
Shane van Gisbergen wyjaśnia różnicę w prowadzeniu obu samochodów
Sięgając głębiej, 34-latek wyjaśnił rozbieżne właściwości jezdne samochodów NASCAR NextGen i australijskich supersamochodów. Wyjaśnił Dale’owi Earnhardtowi Jr .:
„Sposób, w jaki jeżdżą i reagują, jest bardzo różny. Zwłaszcza ze względu na różnice w szpulach, które mamy – ponieważ nasze samochody się nie obracają, więc ciągle próbujesz je skręcić. Podczas gdy te samochody, wygląda na to, że próbujesz uzyskać przyczepność z tyłu z całą mocą”.
Analizując różnice, Van Gisbergen podkreślił nadrzędną cechę wspólną, która łączy te dwie dyscypliny.
„To bardzo różne. Ale tak, myślę, że ogólna koncepcja jest bardzo podobna” – podsumował.
Podczas gdy świat NASCAR z niecierpliwością oczekuje drugiego wyścigu NASCAR Shane’a van Gisbergena w Indianapolis , jego spostrzeżenia na temat zawiłych różnic między samochodami NextGen a australijskimi supersamochodami pozwalają fanom głębiej docenić wielopłaszczyznowy świat wyścigów.
Dzięki swoim wyjątkowym doświadczeniom Van Gisbergen wypełnia geograficzne i techniczne luki między tymi dwoma królestwami wyścigów.
Dodaj komentarz