Sergio Perez potrzebuje pecha, by Max Verstappen miał pecha, jeśli chce zdobyć tytuł w tym sezonie

Sergio Perez potrzebuje pecha, by Max Verstappen miał pecha, jeśli chce zdobyć tytuł w tym sezonie

Według byłego kierowcy F1, Ralfa Schumachera, Sergio Perez, poza tym, że sam jest doskonały, będzie potrzebował pecha Maxa Verstappena, jeśli ma zdobyć tytuł w tym sezonie. Perez rozpoczął wyścig z pole position w Miami, podczas gdy jego kolega z zespołu Max Verstappen był na dziewiątym miejscu.

Jednak przez cały wyścig Max Verstappen przedzierał się przez pole i był tuż za swoim kolegą z drużyny, zanim Perez zjechał do boksu. Pod koniec pierwszego przejazdu Maxa Verstappena stało się jasne, że Perez nie zamierza rzucać wyzwania, ponieważ jego kolega z drużyny zaczął zmniejszać przewagę na zużytych oponach. Ostatecznie było to łatwe zwycięstwo dla holenderskiego kierowcy, który powiększył swoją przewagę w klasyfikacji kierowców.

Mówiąc o dynamice obu kierowców w Miami, Ralf Schumacher przyznał, że Sergio Perez potrzebuje wielu rzeczy, aby zdobyć tytuł w tym sezonie. Powiedział F1-Insider:

„Tak dobrze, jak Perez wykonuje w tej chwili swoją pracę. Wątpię, czy będzie w stanie utrzymać to przez cały sezon, jeśli Max zachowa spokój. Verstappen jest obecnie najlepszym kierowcą w stawce, a jego zespół pracuje głównie dla niego. Perez jest szczególnie dobry na trzech torach – oprócz Baku, tak samo jest na torach ulicznych w Monako i Singapurze. W końcu z powodzeniem narysował jokera w Baku. Szczerze mówiąc, Perez nie tylko potrzebuje szczęścia, aby wygrać mistrzostwa świata, Verstappen też potrzebuje pecha.

Max Verstappen zasłużył na zwycięstwo: Sergio Perez

Po GP Miami Perez przyznał, że próbował wszystkiego, co możliwe, ale ostatecznie Max Verstappen był po prostu zbyt dobry i zasłużył na zwycięstwo. Powiedział:

„Tak, to znaczy próbowałem – dałem z siebie wszystko. Myślę, że pierwszy przejazd był naprawdę słaby z powodu ziarna, które mieliśmy w tym początkowym tempie. I to skompromitowało całkiem sporo naszej rasy. Nie mieliśmy zbyt dużej różnicy w oponach, a Max był dzisiaj szczególnie silny, więc zasłużone zwycięstwo dla niego.

Perez dodał:

„Mieliśmy trochę walki na torze, który był dość czysty – do granic możliwości, ale czysty – ale stawiając zespół przed nami” – powtórzył. „Znowu świetny wynik zespołowy, ale dzisiaj Max zasłużył na zwycięstwo, ponieważ był najsilniejszym samochodem w stawce”.

Perez stracił teraz 14 punktów za Verstappenem w mistrzostwach i ciekawe będzie, czy uda mu się odwrócić sytuację w Imoli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *