„Do zobaczenia w następnej walce” – Rodtang napomyka o powrocie i ujawnia, że jest prawie gotowy do rywalizacji ze względów medycznych
Po wycofaniu się z głównego wydarzenia gali ONE 165 z powodu kontuzji lewej ręki aktualny mistrz świata Muay Thai w wadze muszej ONE, Rodtang Jitmuangnon, wydaje się być o krok od gigantycznego powrotu do akcji.
Rodtang miał powitać japońską supergwiazdę Takeru Segawę podczas jego inauguracyjnej walki o mistrzostwo ONE, ale z powodu kontuzji był zmuszony oglądać ją z boku. Kilka tygodni później opublikował aktualizację dotyczącą swojego powrotu do zdrowia.
„The Iron Man” niedawno ponownie opublikował na Instagramie wideo ze swojej walki z Superlekiem i opisał post:
„90% jest już w fazie rekonwalescencji. Do zobaczenia w kolejnej walce.👊🏻👊🏻👊🏻”
Przedstawiciel Jitmuangnon Gym po porażce jednogłośną decyzją z „The Kicking Machine” Superlekiem Kiatmoo9 w superwalce Muay Thai w wadze catchweight do 140 funtów podczas ONE Friday Fights 34 we wrześniu 2023 r.
Rodtang i Superlek stoczyli klasyczną walkę wszechczasów , która zakończyła się kluczowym, ale dyskusyjnym i kontrowersyjnym powaleniem tego ostatniego w drugiej rundzie meczu.
Była to pierwsza porażka 26-latka w jakimkolwiek meczu Muay Thai lub kickboxingu w ONE Championship i chce się za nią jak najszybciej zemścić. Rodtang otworzył masywne rozcięcie na czole Superleka, które pozostawiło bliznę na jego twarzy.
Rodtang w swojej rewanżowej walce w ONE Championship może zmierzyć się z Superlekiem lub Takeru
Dzięki najnowszym wiadomościom na temat jego rekonwalescencji Rodtang natychmiast wróci do treningów na siłowni, gdy tylko otrzyma zielony sygnał od lekarzy. Są dwie apetyczne walki, które największa na świecie organizacja sztuk walki mogłaby dla niego zarezerwować.
Rodtang mógłby potencjalnie rewanżować się z Superlekiem w zasadach Muay Thai lub kickboxingu, aby mieć okazję zemścić się za swoją poprzednią porażkę, a nawet za wynik w bezpośrednim pojedynku, lub mógłby zdecydować się zmierzyć się z Takeru i ostatecznie doprowadzić do ich wielkiej walki.
Dodaj komentarz