„Sania Mirza była z tego powodu zastraszana, trollowana i maltretowana przez dwa narody” – fani tenisa reagują na wiadomość o rozwodzie Sanii Mirzy i Shoaiba Malika

„Sania Mirza była z tego powodu zastraszana, trollowana i maltretowana przez dwa narody” – fani tenisa reagują na wiadomość o rozwodzie Sanii Mirzy i Shoaiba Malika

Fani tenisa wyrazili smutek na wieść o rozwodzie byłej indyjskiej gwiazdy tenisa Sanii Mirzy i pakistańskiego krykieta Shoaiba Malika.

Mirza i Malik pobrali się w 2010 roku podczas tradycyjnej muzułmańskiej ceremonii w rodzinnym mieście Hyderabad w Indiach. Później odbyli ceremonię Walima w Sialkot w Pakistanie. Małżeństwo obu gwiazd wywołało wiele zdziwień ze względu na napięte stosunki transgraniczne między obydwoma narodami.

Mają syna Izhaana, urodzonego w 2018 roku.

Chociaż nie jest jasne, kiedy stosunki między Sanią i Shoaibem uległy pogorszeniu, nigdy nie było potwierdzenia ich rozstania – aż do teraz. Jej ojciec Imran Mirza powiedział niedawno PTI, że „była to „khula”, czyli procedura umożliwiająca muzułmance wszczęcie rozwodu.

W sobotę 19 stycznia Shoaib w mediach społecznościowych ogłosił, że ponownie się ożenił, tym razem z pakistańską aktorką Saną Javed. Podzielił się kilkoma zdjęciami i napisał:

„I stworzyliśmy was w parach.”

Fani szybko zareagowali na wiadomość o rozwodzie Shoaiba z Sanią i jego ponownym ślubie. Jedna z fanek wspomina, jak znosiła wściekłość ze strony Hindusów i Pakistańczyków, kiedy zdecydowała się poślubić Shoaiba.

„Sania Mirza była zastraszana, trollowana i wykorzystywana przez dwa narody, ponieważ wierzyła i kochała mężczyznę, a wszystko po to, by ten zdradzał ją z zamężną kobietą” – powiedziała fanka.

Inna fanka ubolewała, że ​​zniosła nienawiść ze strony dwóch narodów tylko po to, by jej małżeństwo zakończyło się nieco ponad dziesięć lat później.

„Żal mi Sani Mirzy. Spotkała się z wieloma oszczerstwami prowadzonymi przez indyjskie media w stosunku do mężczyzny, który okłamał ją, że jest już żonaty, a mimo to zdecydowała się go poślubić i spotkała się z tak wielką nienawiścią, że skończyło się to tak smutnym akcentem” – czytamy w jednym z postów na X (dawniej Twitter)

Oto więcej reakcji fanów:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *