„Samurai vs oonga boonga” – Fani popierają pomysł walki Alexa Pereiry z Jiri Prochazką po imponującym występie „Poatana na UFC 291”
Fani są zachwyceni pomysłem, by Alex Pereira i Jiri Prochazka walczyli o wakujący tytuł wagi półciężkiej UFC.
Na UFC 291 Pereira pokonał przewyższenie Utah i agresywne podejście Jana Błachowicza do grapplingu, by zwyciężyć przez niejednogłośną decyzję. „Poatan” udowodnił, że ma potencjał, by zostać mistrzem świata w wadze półciężkiej, co może sprawdzić w swojej następnej walce w UFC.
Na początku tego miesiąca Jamahal Hill opuścił tytuł UFC w kategorii 205 funtów z powodu zerwania ścięgna Achillesa. W rezultacie zwycięzca Pereiry i Błachowicza miał walczyć z byłym mistrzem UFC Jiri Prochazką o wolny tron jeszcze w tym roku.
Konto na Instagramie, które ma tendencję do publikowania memów o nazwie DovySimuMMA, udostępniło zdjęcie Pereiry i Prochazki, aby zachęcić do intrygującego pojedynku.
Sekcja komentarzy była wypełniona różnymi odpowiedziami, w tym tymi dwoma fanami, którzy wyrazili swoje zainteresowanie:
„Świetna fabuła też, Alex ma szansę pomścić Glovera”
„Będzie lepszy niż jakikolwiek thriller akcji”.
Inni fani wykorzystali sekcję komentarzy do robienia nieszkodliwych żartów na temat Pereiry i Prochazki.
„Samuraj kontra oonga boonga”
„Waga półciężka zostaje Street Fighterem”.
Ostatni, ale nie mniej ważny pojedynek, który trzeba zobaczyć, nie stał się oficjalny, ale fani już debatują, kto zwycięży:
„Jeśli Jiri chce stanąć twarzą w twarz z Pereirą, prześpi się”.
„Jiri przez co chce”
„Ostatnia walka wystarczyła, by powiedzieć, że jiri deff wygrywa”
„Najłatwiejsza walka o Poatana”
Alex Pereira reaguje na zwycięstwo na UFC 291 z Janem Błachowiczem
Zwycięstwo Alexa Pereiry w sobotni wieczór było kolejnym piórkiem w jego czapce jako zawodnika MMA. Były mistrz świata dwóch dywizji Glory Kickboxing nadal wyraża swoją wdzięczność, co nie różniło się od jego ostatniego zwycięstwa. „Poatan” miał to do powiedzenia na Instagramie po UFC 291 :
„Dziękuję Bogu za wszystko, co dzieje się w moim życiu, dziękuję za to, że zawsze stawiacie na mojej drodze dobrych ludzi, dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają, to była ciężka walka, ale zwyciężyłem i wyszedłem z dobrym zwycięstwem. ”
Od czasu swojego debiutu w UFC w listopadzie 2021 roku, Alex Pereira zapewnił sobie zwycięstwa w pięciu z sześciu występów w ośmiokątach, a jedyną porażkę odniósł z Israelem Adesanyą . Teraz, gdy „Poatan” ugruntował swoją pozycję w wadze półciężkiej, intrygujące będzie zobaczyć, czy były król wagi średniej zapewni sobie złoto UFC w swojej drugiej dywizji.
Dodaj komentarz