„Ten sam okropny sędzia z meczu Coco Gauff” „Czas zwolnić tego sędziego” – Andy Murray odrzucił trzy wezwania w jednym meczu w Dubaju szokując fanów
Fani tenisa byli całkowicie rozczarowani sędziowaniem podczas meczu pierwszej rundy Andy’ego Murraya podczas Mistrzostw Dubaju w tenisie w 2024 roku. Ich rozczarowanie było szczególnie widoczne, ponieważ wspomniany sędzia wdał się ostatnio w kontrowersyjny spór z Coco Gauff.
Murray rozpoczął swoją kampanię na turnieju ATP 500 od zaciętego zwycięstwa 4:6, 7:6(5), 6:3 nad Denisem Shapovalovem. W ten sposób zanotował swoje 500. zwycięstwo w turnieju na twardych kortach, dołączając do grona Rogera Federera, Novaka Djokovica, Andre Agassiego i Rafaela Nadala jako jedynych pięciu graczy, którzy osiągnęli ten wyczyn w erze Open.
Starcie przyciągnęło uwagę nie tylko ze względu na porywającą walkę między duetem, ponieważ na początku drugiego seta Andy Murray skutecznie rzucił wyzwanie trzem wezwaniom, zdobywając tyle samo punktów. Brytyjczyk sam zdawał się nie dowierzać, gdy po trzecim poprawnym wyzwaniu spojrzał na sędziego głównego, który najwyraźniej nonszalancko wzruszył ramionami.
Fani tenisa wyrazili konsternację, gdy sędzia główny Pierre Bacchi nie odrzucił wezwań sędziów liniowych bez wyzwań ze strony Brytyjczyka. Ponieważ Bacchi ostatnio wzbudził gniew fanów za odmowę wielokrotnym prośbom Coco Gauff o wezwanie przełożonego podczas jej starcia w trzeciej rundzie w Dubaju, jego sędziowanie w meczu Murraya tylko pogłębiło ich frustrację.
„Słynny sędzia Coco wciąż ma pracę!” – skomentował fan.
„Ten sam okropny sędzia z meczu Gauffa” – wtrącił się inny fan.
Jeden z fanów wezwał nawet do zwolnienia Bacchiego ze stanowiska sędziego głównego.
„Czas zwolnić tego sędziego” – napisał fan.
Oto kilka innych reakcji fanów:
Andy Murray o 500. zwycięstwie na korcie twardym: „Niewielu graczy tego dokonało, więc wspaniale jest dobić do 500., zanim skończę”
Andy Murray wspomniał swoje historyczne osiągnięcie po pokonaniu Denisa Shapovalova, wyrażając satysfakcję z osiągnięcia kamienia milowego w postaci swojego 500. zwycięstwa na korcie twardym i dołączenia do grona Rogera Federera , Novaka Djokovica, Andre Agassiego i Rafaela Nadala.
„Nie jest źle. Oczywiście twardy kort był dla mnie świetną nawierzchnią przez te wszystkie lata, a 500 meczów to dużo meczów, więc jestem z tego bardzo dumny. Oczywiście z listy, którą podałeś, wynika, że niewielu graczy tego dokonało, więc wspaniale jest dobić do 500, zanim skończę” – powiedział Andy Murray w wywiadzie po meczu.
Jednak trzykrotny mistrz Wielkiego Szlema swoimi uwagami wzbudził także spekulacje na temat przejścia na emeryturę, mówiąc o tym, jak stara się dać z siebie wszystko podczas „ostatnich kilku miesięcy” trasy koncertowej.
„Oczywiście uwielbiam rywalizować i nadal kocham tę grę, ale im jesteś starszy, tym staje się coraz trudniej konkurować z młodymi chłopakami i utrzymywać swoje ciało w dobrej formie i świeżości, więc tak, nie jest to łatwe. Prawdopodobnie nie zostało mi już zbyt dużo czasu. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, przez te kilka ostatnich miesięcy” – powiedział.
Andy Murray będzie kontynuował swoją kampanię w Dubai Tennis Championships przeciwko zwycięzcy meczu pomiędzy Gaelem Monfilsem i Ugo Humbertem w drugiej rundzie.
Dodaj komentarz