Saints TE Jimmy Graham broni Jameisa Winstona po tym, jak QB spotkał się z ostrą reakcją mediów – „F*ck the Falcons”
Dodaj Jimmy’ego Grahama do listy osób broniących niedzielnej decyzji Jameisa Winstona w końcówce meczu.
Święci z Nowego Orleanu dominowali nad Atlanta Falcons Na nieco ponad minutę przed końcem mieli piłkę na linii jednego jarda. Plan był taki, żeby uklęknąć i dobiec do końca, ale były rozgrywający Pro Bowl zamiast tego udawał i podał Jamaalowi Williamsowi za przyłożenie.
Zagranie to spotkało się z dużą krytyką, zwłaszcza ze strony byłego trenera Falcons Arthura Smitha, który przeklinał swojego odpowiednika z Saints, Dennisa Allena, gdy upływał czas:
Jednak Graham, wielokrotny wielokrotny rozgrywający Pro Bowl, zamiast tego zdecydował się bronić Winstona, podkreślając jego miłość do Nowego Orleanu, a jednocześnie przeklinając rywali swojej drużyny z dywizji. Graham napisał na Twitterze:
„Wracaj. Ten człowiek jest najlepszym kolegą z drużyny, jakiego kiedykolwiek miałem. Uwielbia to miasto, tę grę i uosabia wszystko, o co można prosić u lidera. To rzadka sytuacja i wszyscy bierzemy na siebie odpowiedzialność. Nikt nie przypuszczał, że zostanie to rozdmuchane do nieproporcjonalnych rozmiarów. Pieprzyć też sokoły”
Czy Jimmy Graham odejdzie na emeryturę w 2024 roku? Zbadana przyszłość Saints TE
Kiedy Jimmy Graham zakończył sezon 2022, początkowo postrzegano to jako potencjalny znak, że skończył grać.
Przecież miał niezłą karierę, tworząc dwie drużyny All-Pro i pięć Pro Bowl, występując w pięciu sezonach posezonowych i będąc dopiero drugim w lidze, który prowadził w lidze pod względem przyłożeń.
Jednak to przekonanie zniknęło latem 2023 roku, kiedy wrócił do New Orleans Saints, drużyny, która go powołała 2010. Mówił wtedy, że był bliski odwieśnięcia kasku na dobre:
„Po prostu nie widziałem siebie ponownie w innej koszulce. Chciałem tylko, mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek nadarzy się okazja, aby wrócić do domu, sprawić, by tak się stało. Tak się stało i teraz jestem tutaj.
Niestety Jimmy Graham ledwo pojawił się na boisku. Utknięty w ciasnej rotacji za młodzikami Juwanem Johnsonem i Fosterem Moreau oraz zawodnikiem użytkowym Taysom Hill, rozpoczął tylko dwa z 13 meczów i złapał sześć podań na 39 jardów i cztery przyłożenia.
Jeśli zdecyduje się kontynuować, istnieje jedna intrygująca opcja: Miami Dolphins. Pomimo sukcesów w ofensywie brakuje im możliwości zdobycia bramki w ciasnych końcówkach, co zdarza się z Durham Smythe i Julian Hilldziałają bardziej jako blokery.
Dodaj komentarz