Ryan Clark ostro krytykuje diagnozę „lenistwa” dotyczącą pracy sędziego NFL Brada Allena w fabryce Cowboys-Lions

Ryan Clark ostro krytykuje diagnozę „lenistwa” dotyczącą pracy sędziego NFL Brada Allena w fabryce Cowboys-Lions

W sobotę Detroit Lions mieli szansę na wygranie sezonu z dorobkiem 13 zwycięstw, ale ostatecznie nie udało im się to, przegrywając 20:19 z Dallas Cowboys. Najważniejszym powodem niepowodzenia drużyny był sędzia NFL Brad Allen, który podyktował rzut karny dla niekwalifikującego się odbierającego pomimo argumentów przedstawionych w materiale wideo, zgodnie z którym ofensywny liniowy rzeczywiście kwalifikował się do gry.

Wtorkowym przemówieniu w programie „Get Up” ESPN analityk NFL Ryan Clark stwierdził, że przyczyną jest „lenistwo” Brada Allena.

„To było lenistwo, ponieważ przy tej pracy wymagana jest dbałość o szczegóły” – powiedział Clark. „I to, że Dan Skipper przez cały dzień wbiegał na boisko i zgłaszał, że spełnia kryteria, nie oznacza, że ​​robi to teraz”.

[Stempel czasowy: 00:02:47]

Kontynuował, zarzucając sędziemu wyciągnięcie pochopnych wniosków co do intencji drużyny w najważniejszym meczu sezonu.

„Tylko dlatego, że widzę, jak biegnie w moją stronę, nie mogę iść na skróty i myśleć, że wiem, co się dzieje” – powiedział Clark. „To, co [musi] zrobić, to spojrzeć mu w oczy i usłyszeć, jak mówi: «Zgłaszam, że się kwalifikuję». Nie zrobił tego”.

Potencjał rozstawieniowy Detroit Lions pozostaje żywy pomimo porażki z Cowboys

Dan Campbell w Detroit vs. Dallas
Dan Campbell w Detroit vs. Dallas

Mimo że Dallas Cowboys pokonali Detroit w weekend, zespół nadal ma potencjał, aby przeskoczyć Dallas na drugie miejsce w lidze NFC. Aby tak się stało, Lions musiałyby wygrać w 18. tygodniu, a Cowboys musieliby przegrać.

Jeśli tak się stanie, Cowboys mieliby rekord 11-6, a Detroit 12-5. Rozstrzygnięcie remisu nie miałoby żadnego znaczenia ze względu na różne rekordy, a Detroit nadal utrzymywałoby przewagę na własnym boisku we wszystkich meczach poza pojedynkiem z San Francisco 49ers.

Jednakże ze względu na zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach, Detroit Lions nie zakwalifikowaliby się do pożegnalnego weekendu z dziką kartą. W związku z tym, pomimo zablokowania drugiego miejsca w tabeli, Lions będą musieli rozegrać mecz i awansować do rundy play-offów dywizji.

To powiedziawszy, jeśli Lions nie zastąpią Cowboys i wszystkie rozstawienia pozostaną takie same po 18. tygodniu, rozgrywający Jared Goff będzie grał kurs kolizyjny z LA Rams, w wyniku którego mecz play-off będzie pełen historii i naładowanych uczuciami.

Drzwi pozostają otwarte do rewanżu pomiędzy Dallas i Detroit, co może również dać Detroit szybką okazję do udowodnienia, że ​​zasługuje na zwycięstwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *