Roman Reigns ukarze 30-letniego byłego mistrza za swoje czyny na WWE RAW? Badanie szans
Roman Reigns i The Rock najwyraźniej wkładają wszystko w feud z Codym Rhodesem i mają nadzieję, że w tym tygodniu pojawi się on na WWE SmackDown i przyjmie ich wyzwanie na mecz tag team na WrestleManii.
Solo Sikoa nie wydawał się podzielać pomysłu, że The Bloodline zostanie wyrzucony z ringu podczas głównego wydarzenia WrestleManii, jeśli Reigns i The Rock odniosą porażkę, a wczoraj wieczorem na RAW wtargnął na galę, ale został uciszony przez Cody’ego Rhodesa .
Roman Reigns nie będzie pod wrażeniem, że wyraźnie wysłał Sikoę do wykonania zadania i został łatwo pokonany przez Rhodesa. Przez pewien czas był postrzegany jako największe zagrożenie w The Bloodline, ale teraz wydaje się, że przeżywa passę porażek.
Pojawiły się wyraźne dokuczania, że Sikoa nie jest na tej samej stronie co The Rock, odkąd powrócił do WWE i udał się na RAW tylko po to, by zostać pokonanym przez Rhodesa, zanim był w stanie zaatakować. Jey Uso nie upadnie dobrze z Reignsem.
Jeśli Reigns rzeczywiście ukarze Sikoę za jego czyny na RAW, może to tylko jeszcze bardziej zwiększyć jego frustrację, ponieważ jest jedną z największych gwiazd na SmackDown i nie ma fabuły zmierzającej na WrestleManię.
Co więcej, The Rock jest gwiazdą na pół etatu i dostaje się do głównego wydarzenia gali, podczas gdy Roman Reigns stoczył zaledwie kilka meczów w 2023 roku, a teraz, jeśli wyzwanie zostanie przyjęte, będzie występował w obu wieczorach tego roku.
Solo SIkoa ma pełne prawo być sfrustrowany Romanem Reignsem na WWE SmackDown
Wkrótce może nastąpić zmiana twarzy Sikoi, ponieważ pracuje u Reignsa od prawie dwóch lat i nie ma z tego nic do pokazania.
Sprowadzenie The Rocka do współpracy, podczas gdy mógł poprosić Sikoę o współpracę, prawdopodobnie zwiększyłoby frustrację, zwłaszcza że Jimmy Uso ma zmierzyć się z Jeyem na WrestleManii, podczas gdy Sikoa pozostaje bez walki.
Czy myślicie, że Roman Reigns ukarze Solo Sikoę za swoje czyny na RAW? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy.
Dodaj komentarz