Roman Reigns zostanie zdetronizowany przez potencjalnego nowego wodza plemienia? Przewidywanie, co wydarzy się na WWE SmackDown i nie tylko
Następny rozdział sagi The Bloodline rozpocznie się na SmackDown w tym tygodniu po zaskakującej porażce Romana Reignsa z Jeyem Uso w walce tag-team na Money in the Bank PLE.
WWE od dawna promuje Reigns jako siłę nie do powstrzymania. Jednak ściana jego wyspy trafności została naruszona w Money In The Bank. Pod koniec tego wszystkiego Roman Reigns wydawał się pokonany, oszołomiony i bezbronny.
The Usos oświadczyli po wydarzeniu, że The Undisputed WWE Universal Champion zostanie postawiony przed drugim w historii trybunałem plemiennym na SmackDown w tym tygodniu. Pierwsza edycja Tribal Court wystawiła lojalność Samiego Zayna na próbę, a Reigns powinien ponieść takie same konsekwencje.
Możemy spodziewać się, że The Usos będą działać jako Sędziowie i eksmitować Reignsa z The Bloodline, i okazuje się, że Solo Sikoa był mózgiem tego wszystkiego, gdy Spikes Roman i zostaje nowym Wodzem Plemienia Bloodline.
Segment może również ujawnić, że Sikoa używał Reigns jako wygodnego środka do osiągnięcia swoich celów. Bycie wplątanym w spór rodzinny jest trudne, ale The Enforcer może ujawnić, że wspierał Romana Reignsa i Paula Heymana tylko dlatego, że przynieśli mu sukces i nie są już dla niego przydatni.
Solo Sikoa skorzystałby na zdetronizowaniu Romana Reignsa jako niekwestionowanego uniwersalnego mistrza.
Solo Sikoa jest nieco tajemniczy i ma przez to przerażającą aurę. Byłoby niezwykle korzystne dla jego osobowości, gdyby odebrał Reigns Undisputed Championship.
Sikoa ma potencjał, by natychmiast zostać głównym bohaterem, jeśli uda mu się pokonać Reignsa. Mógł wejść na każdą arenę emanując aurą niezwyciężoności i niosąc ogromną ilość ciepła. Solo to najlepsza opcja z długoterminowej perspektywy, a rezerwacje od czasu do czasu powinny o tym świadczyć.
Przez trzy lata WWE odniosło ogromny sukces dzięki sadze o rodzinie Bloodline. Fascynujące będzie obserwowanie, jak WWE kończy prawdopodobnie najlepszą historię dekady.
Dodaj komentarz