„Roger Federer musi znajdować się na tej liście!” „Nieumieszczenie tutaj Rogera jest trochę szalone”: Fani reagują na 5 najlepszych serwisów Patricka Mouratoglou w historii tenisa
Patrick Mouratoglou musiał stawić czoła ciężarowi fanów tenisa, ponieważ francuski trener nie dodał Rogera Federera do swojej listy 5 najlepszych serwów w historii tenisa.
53-latek to uznany trener, którego mentorami byli między innymi Marcos Baghdatis, Anastasia Pavlyuchenkova, Serena Williams i Stefanos Tsitsipas. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie regularnie od czasu do czasu publikuje treści związane z tenisem.
Obejmuje to między innymi rozmowę o młodych perspektywach związanych z tenisem, recenzje meczów, wskazówki dotyczące ulepszenia swojej gry oraz analizę historii tenisa. W jednym z takich filmów analitycznych, opublikowanym niedawno na jego koncie na Instagramie, francuski trener podzielił się swoją listą pięciu najlepszych tenisistów – byłych i obecnych – z najlepszym serwisem.
Na pierwszym miejscu znalazł się John Isner, a za nim Nick Kyrgios. Pierwszą piątkę uzupełnili Ivo Karlovic (trzeci), Pete Sampras (czwarty) i trener Novaka Djokovicia Goran Ivanisevic.
Lista ta jednak zirytowała fanów, którzy uważali, że Mouratoglou zlekceważył Rogera Federera. Swoje zdanie wyrazili w komentarzach pod postem.
Jeden z fanów wspomniał, że wykluczenie Szwajcara było „trochę szalone” ze strony Francuza.
Nieumieszczenie tutaj Rogera jest trochę szalone 😂.”
Inny fan stwierdził, że Federer powinien koniecznie znaleźć się na tej liście.
„Roger musi być na tej liście!”
Oto kilka innych komentarzy fanów pod postem:
Kiedy Roger Federer wygrał mecz w 47 sekund
Roger Federer pokonał wieloletniego rywala Rafaela Nadala w prostych setach i wygrał Shanghai Rolex Masters 2017, zdobywając tym samym swój 27. tytuł Masters 1000. Ale podczas tego przejazdu Szwajcar stworzył coś niesamowitego.
W meczu trzeciej rundy z Aleksandrem Dołgopołowem 20-krotny mistrz Wielkiego Szlema przełamał się i prowadził 4:3 w pierwszym secie. Zaserwował mecz w 47 sekund, trafiając dwa asy i dwa niezrealizowane serwisy.
Przypadkowo szwajcarski mistrz dokonał tego również w swoim półfinałowym meczu podczas Shanghai Masters 2014. W meczu ze swoim wieloletnim rywalem Novakiem Djokoviciem trafił cztery asy z rzędu i rozegrał partię w 47 sekund, prowadząc 4-3, co oznaczało przerwę. Następnie zdobył tytuł, pokonując Gillesa Simona w finale w prostych setach.
Dodaj komentarz