Rikishi wysyła wiadomość po tym, jak jego synowie Jimmy i Jey Uso stanęli twarzą w twarz na WWE Royal Rumble
30-osobowy mecz Royal Rumble podczas pierwszego w tym roku wydarzenia na żywo premium WWE rozpoczął się w elektryzującym nastroju, ponieważ Jey Uso i Jimmy Uso byli pierwszymi dwoma uczestnikami. Ojciec Usosów, Rikishi, podzielił się w mediach społecznościowych swoimi przemyśleniami na temat tej chwili.
Jey i Jimmy kłócili się ze sobą przez ostatnie kilka miesięcy, po tym jak przez dziesięć lat grali w tag teamie. Rozłam między nimi rozpoczął się na SummerSlam, kiedy Jimmy kosztował swojego młodszego brata mecz Tribal Combat przeciwko Romanowi Reignsowi. Starszy Uce ponownie dołączył do The Bloodline i nawet kosztował Jeya i Cody’ego Rhodesa WWE Tag Team Championship przeciwko Damianowi Priestowi i Finnowi Balorowi.
Chociaż duet był w dużej mierze trzymany z daleka od siebie, stanęli twarzą w twarz w meczu Men’s Royal Rumble, gdy Jey i Jimmy zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce . Rikishi zareagował na ten historyczny moment postem na Twitterze/X:
#FatuBrand WSZYSCY W GÓRĘ. Dodano kolejny historyczny moment #RoyalRumble. Zrobione! !
WWE Hall of Famer był bardzo zaangażowany w fabułę The Bloodline w mediach społecznościowych i często dzieli się swoimi przemyśleniami na temat sagi. Wielu wierzy, że wkrótce może powrócić, gdy jego dwaj synowie w końcu zmierzą się w meczu pojedynczym.
Jey Uso drażnił się z powrotem Rikishiego do WWE
Wygląda na to, że Jey Uso wkrótce zmierzy się ze swoim starszym bratem, a pierwsza walka najprawdopodobniej odbędzie się na WrestleManii. Były członek Bloodline drażnił się także z powrotem Rikishiego jako sędziego specjalnego w długo oczekiwanym meczu pomiędzy The Usos.
„Oczywiście, może sędzia specjalny” – kontynuował Jey. „Nie wiem, co z tą gorącą etykietą. Wiesz co, cofam to. Myślę, że Pops ma jeszcze jedną małą przewagę” – powiedział Jey Uso [H/T: Eurosport]
Hall of Famer ostatni raz pojawił się w programach WWE w 2020 roku, podczas ceremonii przejścia na emeryturę Undertakera. Jednakże, biorąc pod uwagę, że jego synowie potencjalnie będą się ścigać, być może nie minie dużo czasu, zanim będziemy świadkami powrotu legendy.
Dodaj komentarz