Rhea Ripley już wkrótce rzuci Dominika Mysterio? Mami mogła się z tego droczyć!
Rhea Ripley została dwukrotnie zaatakowana, a żaden z członków Dnia Sądu nie przybył jej na ratunek. Nia Jax zaatakowała ją za kulisami RAW, a w najnowszym odcinku czerwonej marki Jax ponownie zaatakował Ripley, podczas gdy Adam Pearce oficjalnie ogłaszał ich mecz.
Biorąc pod uwagę, że żaden z nich się nie pojawił, zwłaszcza Dominik Mysterio, niektórzy zadali pytania dotyczące relacji Dom Dom i Mami. Czy to nadal to samo? Czy coś się zmieniło? Czy zamierzają się rozstać?
Cóż, tak się składa, że Eradicatorka mogła już zasugerować, jaki jest jej kolejny plan działania w przypadku Dnia Sądu. Przesłała dalej post, w którym zwraca uwagę na to, jak Dominik Mysterio „obija się”. Może to być wskazówka dla Mami przygotowującej się do zdystansowania się od Dirty Dom, a może nawet zastąpienia go.
Nie tylko zareagowała na tweeta, ale już wcześniej The Nightmare zamieściła w mediach społecznościowych gifa, w którym Dominik Mysterio pyta o miejsce pobytu „Dnia Sądu”. Ironia uderza inaczej, biorąc pod uwagę, że tym razem to Ripley zastanawiała się, gdzie jest ta frakcja, kiedy wpadli w zasadzkę za kulisami.
Rhea Ripley wyjaśnia, w jaki sposób jej postać była pleśnią
Eradicatorka przeniosła się do głównego składu podczas pandemii i zajęło jej trochę czasu, zanim zrozumiała, w jaki sposób może nawiązać kontakt z fanami. Miała podstawy w NXT, ale RAW było inne.
Po kilku próbach i błędach Ripley przestała zadowolić ludzi i zaczęła być osobą, którą uważała za odpowiednią.
„To jest cały powód, dla którego Rhea Ripley stała się Rheą Ripley, którą dzisiaj widzicie – jak wejście do drugiego Mae Young Classic, kiedy to miałem dość wszystkich bzdur i pomyślałem: „Zrobię wszystko po swojemu”. sposób. Jeśli to działa, to działa. Jeśli nie, zwolnij mnie i pozbądź się mnie. Nie obchodzi mnie to. To moja wina, umrę od tego miecza”.
Obecnie Rhea Ripley ma rezerwację na obronę swojego mistrzostwa świata kobiet przeciwko Nia Jax w Elimination Chamber PLE w Perth w Australii.
Dodaj komentarz