Zwolniona gwiazda WWE udostępnia SMS-a od „The Rock”

Zwolniona gwiazda WWE udostępnia SMS-a od „The Rock”

Była supergwiazda WWE zrobiła zabawną minę The Rockowi, dzieląc się fałszywym SMS-em od weterana.

W tym momencie jest jasne jak słońce, że większość fanów nie jest zadowolona z kierunku, jaki WWE odnośnie głównego wydarzenia WrestleMania 40. Fani bombardują media społecznościowe WWE i The Rocka gniewnymi wiadomościami od około dwóch dni, m.in. hashtag #WeWantCody niezmiennie pozostaje głównym trendem na Twitterze.

Była supergwiazda WWE Mansoor wypowiedział się teraz na temat sytuacji. On i Brennan Williams zostali niedawno mistrzami Tag Team w Polsce. Niedługo potem Mansoor wysłał fałszywą wiadomość tekstową od samego The Rocka, strzelając przy tym do weterana.

Fałszywy SMS, który wysłał Mansoor
Fałszywy SMS, który wysłał Mansoor

Ostatnia aktywność The Rocka na Instagramie nie spodobała się fanom

The Great One powrócił w zeszłym tygodniu na odcinku SmackDown i najwyraźniej zajął 40. miejsce Cody’ego Rhodesa na WrestleManii. Od tego czasu fani ostro krytykują go w mediach społecznościowych za to, że wmieszał się w politykę podczas głównego wydarzenia.

Legenda udostępniła później post w odpowiedzi na głośną reakcję, jaką otrzymała jego część powrotna na SmackDown.

Oto co napisał:

„POCZUJ manę ✨🤯 Więc, cholera, król jest zachwycony tą szaloną energią Ludzi. Niezaprzeczalne – i jedna z najgłośniejszych owacji, jakie przeżyłem w swojej karierze. Dziękuję Birmingham w Alabamie, dziękuję WWE, dziękuję samemu człowiekowi, Cody’emu Rhodesowi – i co najważniejsze, dziękuję People. Nasze połączenie jest nierozerwalne, a nasza więź jest ELEKTRYCZNA. ~ Mistrz Ludowej ps., twarda skóra, kocham pasję.”

Sekcja komentarzy, zgodnie z oczekiwaniami, zawierała głównie fanów ostro krytykujących Byka Brahmy za zajęcie miejsca Cody’ego w The Show of Shows.

Czas pokaże, czy WWE ostatecznie zmieni swoje plany dotyczące Manii po ogromnej reakcji, jaką ostatnio otrzymało.

Co sądzisz o tweecie Mansoora? Wyłączyć dzwięk!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *