Reinier de Ridder mówi, że umiejętności uderzeniowe Arjana Bhullara nie będą miały znaczenia w starciu z Anatolijem Malychhinem
Na gali ONE Fight Night 10 Reinier de Ridder cofnie się do Kręgu po pierwszej porażce w swojej karierze.
Chcąc sprawdzić się na nowe sposoby, „The Dutch Knight” zmierzy się z jednym z najlepszych grapplerów przez poddanie w składzie ONE Championship, Tye Ruotolo.
Aktualny mistrz świata ONE w wadze średniej był niepowstrzymany przed głównym wydarzeniem ONE na Prime Video 5 w grudniu ubiegłego roku.
Spotykając się z innym niepokonanym posiadaczem tytułu i tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej, Anatolijem Małychinem, de Ridder postawił na szali swoje mistrzostwo świata w wadze półciężkiej, ale nie udało mu się.
Rosjanin kontynuował swoją druzgocącą serię wykończeń, zatrzymując Holendra w pierwszej rundzie dzięki swojemu większemu rozmiarowi i sile.
Po zdobyciu dla siebie statusu podwójnego mistrza i przyznaniu de Ridderowi pierwszej porażki, Malykhin jest teraz gotowy na długo oczekiwaną walkę o unifikację tytułu wagi ciężkiej z Arjanem Bhullarem.
Przed powrotem do głośnego pojedynku grapplingowego w Broomfield w Kolorado, Reinier de Ridder podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego pojedynku, opierając się na swoim doświadczeniu w walce z Anatolijem Malykhinem.
W rozmowie z The MMA Superfan na YouTube przewidział, że Rosjanin będzie miał wyraźną przewagę, dopóki walka pozostanie w nogach:
„Szczerze mówiąc, myślę, że w tym pojedynku nie mają one większego znaczenia. Bo i tak przebije Bhullara. Bhullar nie wygra tej uderzającej bitwy.
Obejrzyj cały wywiad poniżej:
Reinier De Ridder zmierzy się z Tye Ruotolo na karcie ONE Fight Night 10 5 maja. Całe wydarzenie będzie transmitowane na żywo i za darmo przez Prime Video.
Dodaj komentarz