„Godne pożałowanie” – Paula Badosa z oklaskami odpowiada na uwagę dotyczącą spadku jej rankingu, ryzykując opuszczenie pierwszej setki po porażce w Charleston Open spowodowanej kontuzjami
Pomimo wpisu w mediach społecznościowych hiszpańskiej gazety informującego o jej potencjalnym spadku z pierwszej setki, Paula Badosa pozostała niewzruszona i nie ustępowała.
Pomimo utrzymujących się od zeszłego sezonu kontuzji dolnej części pleców Badosa jest zdeterminowana kontynuować rywalizację. Jednak kontuzje zmusiły ją do wycofania się z tegorocznych mistrzostw Dubai Tennis Championships i BNP Paribas Open w Indian Wells. W swoim ostatnim turnieju, Charleston Open, niestety poniosła wczesną porażkę w rundzie otwarcia z mistrzynią Miami Open z 2024 r., Danielle Collins.
Hiszpańskie media Deportes Cuatro zamieściły w serwisie X informację o porażce Badosy na Charleston Open i wynikającej z niej utracie punktów, zwiększając ryzyko jej wypadnięcia z pierwszej setki. Opublikowali artykuł z innej hiszpańskiej publikacji El Desmarque, w którym zgłoszone:
„Paula Badosa nie podnosi głowy: zdecydowanie wpada w Charleston i flirtuje z opuszczeniem «pierwszej 100»” – napisała gazeta (w tłumaczeniu z hiszpańskiego).
Pomimo krytyki Badosa szybko przypomniała publikację o trudnej drodze do powrotu do zdrowia, która zmusiła ją do pauzy na 10 miesięcy, i o nieuniknionym spadku rankingów, jaki temu towarzyszył.
„Wydaje mi się, że to zbyt wiele, aby nadal znajdować się w pierwszej setce bez rywalizacji przez 10 miesięcy. I na koniec proszę o umieszczenie mojego zdjęcia na okładce… Szkoda” – odpowiedział Badosa.
Za kulisami: pełen wrażeń czas Pauli Badosy w Charleston z rodziną i trenerem
Pomimo serii kontuzji dolnej części pleców i przywodzicieli Paula Badosa jest zdeterminowana, aby powrócić. Jako poprzedni półfinalista i ćwierćfinalista Charleston Open, Badosa stanął przed wyzwaniami podczas tegorocznej imprezy.
Hiszpanka odpadła w pierwszej rundzie turnieju, gdy jej przeciwniczka Danielle Collins zdominowała mecz imponującą grą. Collins zaserwował 8 asów i ostatecznie wygrał mecz 6:1, 6:4.
Pomimo czasu spędzonego poza kortem w mieście Karolina Południowa, Badosa zdołała go maksymalnie wykorzystać. Na Instagramie udostępniła zdjęcia swojej siostry Jany Badosy i trenera Pol Toledo Bague, pokazujące ich wspólne chwile.
„I mimo wszystko… zatrzymam to” – Badosa podpisała zdjęcia.
Pomimo rozegrania w tym sezonie 12 meczów Paula Badosa zdołała zapewnić sobie tylko pięć zwycięstw, co oznacza raczej rozczarowujący początek sezonu 2024.
Dodaj komentarz