Regian Eersel chce po prostu cieszyć się swoim dziedzictwem w dniu przejścia na emeryturę
Regian Eersel jasno dał do zrozumienia swoimi słowami i występami w kręgu, że nie jest jeszcze bliski ukończenia. Nie oznacza to jednak, że nie myślał o swoim planie wyjścia.
Mistrz świata w dwóch dyscyplinach stworzył już wspaniałą spuściznę w ONE Championship, ale zamierza ją dalej rozwijać. Przerażające jest to, że pomimo tego, co osiągnął, zawodnik z Holandii nie wykazuje oznak zatrzymania.
Osiągnąwszy już dominację jako mistrz świata w kickboxingu wagi lekkiej, którą chce przedłużyć jeszcze bardziej, Eersel chce teraz zrobić to samo w Muay Thai.
Na gali ONE Fight Night 11, która odbędzie się 9 czerwca, będzie starał się zapewnić sobie dziesiąte z rzędu zwycięstwo pod szyldem ONE Championship i drugą obronę mistrzostw świata w Muay Thai w wadze lekkiej, kiedy zmierzy się z Dmitrijem Menshikovem.
Eerselowi udało się utrzymać głód i koncentrację, które pozwoliły mu traktować każde wyzwanie z takim samym zaangażowaniem jak poprzednie, dzięki czemu „Nieśmiertelny” stał się jednym z najbardziej dominujących mistrzów świata, jakich kiedykolwiek widział awans.
Kontynuując zdobywanie zwycięstw i obronę tytułu, Regian Eersel ujawnił w wywiadzie dla Sensai Sama, że nie może się doczekać czasu, w którym będzie mógł przestać odpierać rywali i usiąść wygodnie i podziwiać całą swoją pracę:
„Po prostu cieszę się moim dziedzictwem. To mój cel. A także dla mojej rodziny, aby zobaczyć, jak moje córki są szczęśliwe”.
Obejrzyj cały wywiad poniżej:
Fani z Ameryki Północnej z członkostwem Amazon Prime mogą obejrzeć całą kartę ONE Fight Night 11 na żywo i za darmo 9 czerwca.
Dodaj komentarz