Powody odejścia Johna Amosa z Good Times: Spostrzeżenia na temat odejścia gwiazdy weterana z kultowego serialu

Powody odejścia Johna Amosa z Good Times: Spostrzeżenia na temat odejścia gwiazdy weterana z kultowego serialu

Wiadomości o Johnie Amosie, znanym z roli w Good Times , zostały przekazane we wtorek przez jego syna, Kelly’ego Christophera Amosa. Według The New York Times , rzeczniczka prasowa Johna, Belinda Foster, potwierdziła śmierć aktora w wieku 84 lat 21 sierpnia.

Kelly Christopher wyraził swój smutek w oświadczeniu opublikowanym przez Variety :

„Z głębokim smutkiem informuję, że mój ojciec zmienił płeć”.

Oddał hołd swojemu zmarłemu ojcu, opisując go jako osobę o „złotym sercu”, zauważając, że wielu widzów sitcomu z lat 70. uważało Johna za swojego „telewizyjnego ojca”. KC stwierdził dalej:

„Przeżył dobre życie. Jego spuścizna będzie żyła w jego wybitnych dziełach w telewizji i filmie jako aktora. Mój ojciec uwielbiał pracować jako aktor przez całe swoje życie… ostatnio w 'Suits LA’ grając samego siebie i w naszym dokumencie o jego życiowej podróży jako aktora, 'America’s Dad’. Był moim tatą, moim najlepszym przyjacielem i moim bohaterem. Dziękuję za wasze modlitwy i wsparcie w tym czasie”.

John zyskał rozgłos jako James Evans Sr., patriarcha rodziny Evans w serialu Good Times stacji CBS . Pomimo że serial był pionierskim sitcomem, który prezentował pozytywne czarnoskóre wzorce do naśladowania, John i jego współgwiazda Esther Rolle byli głośnymi krytykami scenariusza za jego zbyt sentymentalny ton.

Konflikt ideologiczny z producentem wykonawczym Normanem Learem ostatecznie doprowadził do utraty roli Johna Amosa w serialu. Zmuszony był opuścić Good Times w 1976 r. po zaledwie trzech sezonach.

John Amos już wcześniej odniósł się do konfliktu na planie serialu Good Times

John Amos otwarcie wyraził swoje obawy dotyczące przedstawienia czarnej rodziny w Good Times . Szczególnie sfrustrował go stereotyp przedstawiony w postaci JJ Evansa, granego przez Jimmiego Walkera, zauważając, że scenarzyści konsekwentnie kazali JJ powtarzać frazę „Dyn-o-mite!” w prawie każdym odcinku.

Zarówno John, jak i Esther, grający żonę Jamesa, Floridę, uważali, że serial nieproporcjonalnie skupiał się na JJ, przedstawiając ją w sposób komediowy i błazeński.

Uważali, że podejście to przypomina karykaturowanie czarnoskórych postaci przez białych aktorów w komediach XIX wieku.

John Amos i Esther wyrazili obawy, że sposób przedstawienia JJ podważa potencjał przedstawienia postaci w sposób bardziej budujący dla czarnej widowni.

John miał również problem z reprezentacją innych dzieci Jamesa Evansa, Thelmy (w tej roli Bern Nadette Stanis) i Michaela (w tej roli Ralph Carter). Podczas gdy Michael aspirował do zostania sędzią Sądu Najwyższego, Thelma marzyła o zostaniu chirurgiem. W wywiadzie dla Archive of American Television z 2014 r . John Amos stwierdził:

„Moje różnice z producentami programu polegały na tym, że uważałem, że zbyt duży nacisk położono na JJ i jego czapkę z kurczaka, mówiącą 'Dyn-o-mite!’ co trzecią stronę, podczas gdy równie duży nacisk można było uzyskać z moich pozostałych dzieci i towarzyszących im żartów i humoru, które mogłyby z tego wyniknąć”.

Ostatecznie John Amos uważał, że pisarze byli obojętni na jego spostrzeżenia oparte na jego prawdziwych doświadczeniach jako czarnoskórego mężczyzny. Trwający konflikt doprowadził go do opuszczenia Good Times . Podzielił się:

„Odszedłem, bo powiedziano mi, że moje usługi nie są już potrzebne, bo stałem się „elementem destrukcyjnym”. Innymi słowy, nie miałem tej dyplomacji, którą, jak sądzę, rozwijałem przez ostatnie 10 czy 15 lat”.

John żartobliwie zauważył, że zespół kreatywny nie był w stanie poradzić sobie z jego szczerą opinią na temat niedokładności scenariusza, dodając:

„Mam na myśli, że pisarze zmęczyli się tym, że ich życie jest zagrożone z powodu żartów”.

Pomimo tego niepowodzenia, John Amos kontynuował karierę aktorską i otrzymał nominację do nagrody Emmy za rolę dorosłego Kunta Kinte w uznanym miniserialu z 1977 r. pt. Korzenie .

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *