„Naprawdę, naprawdę wyjątkowe” – Elina Switolina zachwycona podróżowaniem z mężem Gaelem Monfilsem i córką Skai podczas French Open
Elina Svitolina ujawniła, że podróżowanie z córką Skai jest „naprawdę wyjątkowe”, ponieważ ona i jej mąż, Gael Monfils, rywalizują na French Open 2023. Świeżo upieczona mama ujawniła, że tenisowa para ma zespół, który opiekuje się ich córeczką, a rodzina cieszy się wspólnym czasem poza kortem.
Elina Switolina gra w swoim pierwszym dużym turnieju na French Open od Australian Open 2022 po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Ukrainiec awansował do trzeciej rundy Clay Slam po zwycięstwie 2:6, 6:3, 6:1 nad Storm Sanders. Po porodzie 28-latka w kwietniu wróciła do tournee WTA i początkowo borykała się z problemami z formą.
Jednak Switolina nabrała rozpędu tuż przed trwającym French Open, kiedy zdobyła swój pierwszy tytuł od ciąży i 17. tytuł w karierze na WTA 250 w Strasburgu.
Na pomeczowej konferencji prasowej Ukrainka opowiedziała o podróży do Paryża wraz z córką Skai i mężem Gaelem Monfilsem, który również bierze udział w French Open . To pierwszy turniej, w którym biorą udział obie pary. Świeżo upieczona mama przyznała, że towarzyszenie jej córce było „naprawdę wyjątkowe”.
“Naprawdę wyjątkowy. Właściwie, tak, pierwszy turniej dla nas, w którym obaj gramy w tym samym turnieju, a Skai jest tutaj z nami w Paryżu. To naprawdę wyjątkowe” – powiedziała.
„Jak dotąd wszystko idzie dobrze i naprawdę cieszymy się razem spędzonym czasem poza kortem, a także na korcie staramy się być skoncentrowani i grać tak dobrze, jak tylko potrafimy” – dodał 28-latek.
Elina Switolina ujawniła również, że para ma zespół, który opiekuje się Skai , aby mogli w stu procentach skupić się na swoim tenisie.
„Oczywiście bardzo ważne jest, aby mieć drużynę dla Skai, która się nią opiekuje, abyśmy mogli skupić się na tenisie. A szczególnie na tak dużej imprezie z dużą presją i wieloma sprawami ważne jest, aby twój umysł był spokojny o swoje dziecko, a potem w 100% wczułeś się w tenisa” – powiedział Ukrainiec.
Elina Switolina przyznaje, że nie spała, żeby obejrzeć pięcioczęściowy thriller Gaela Monfilsa 1R
Elina Switolina przyznała, że nie spała do północy, aby oglądać awans swojego męża Gaela Monfilsa do drugiej rundy French Open. Francuz pokonał Sebastiana Baeza 3:6, 6:3, 7:5, 1:6, 7:5 i awansował do swojego domowego Wielkiego Szlema.
„Oglądałem cały mecz. Nie spałam do północy, kiedy mecz się skończył i od razu poszłam spać” – powiedziała Elina Switolina.
Ukrainka stwierdziła również, że pozostawanie na nogach nie spowodowało powolnego startu w jej własnym meczu, ale zamiast tego dostarczyło jej motywacji do kontynuowania.
„Cóż, to na pewno nie spowodowało powolnego startu” – oświadczyła. „To naprawdę dało mi motywację, aby dzisiaj znowu pojechać. Był dzisiaj u mnie. Zrobił tak wielki wysiłek, aby przyjść i mnie wesprzeć, zwłaszcza w tak trudnym dniu jak dzisiaj. To naprawdę zmotywowało mnie do walki, nie poddawania się i rozgrywania każdego punktu, starając się dać z siebie 100%.
Elina Switolina zmierzy się z Anną Blinkovą, która pokonała Caroline Garcię 4:6, 6:3, 7:5 w meczu, który trwał 2 godziny i 51 minut.
Dodaj komentarz