GM Ravens, Eric DeCosta, dzieli się prawdziwym powodem, dla którego Lamar Jackson nie był zainteresowany innymi zespołami NFL

GM Ravens, Eric DeCosta, dzieli się prawdziwym powodem, dla którego Lamar Jackson nie był zainteresowany innymi zespołami NFL

Na początku poza sezonem Lamar Jackson bardzo otwarcie mówił o swojej sytuacji kontraktowej: czuł, że Ravens z Baltimore nie traktują go tak dobrze, jak powinni podczas negocjacji kontraktowych, a nawet etykieta franczyzy go nie uspokoi.

Zażądał więc wymiany. Nie miało znaczenia gdzie; chciał tylko wyjść. Ale żaden zespół nie okazał nim zainteresowania, a Jackson ostatecznie ponownie związał się z Ravens na rekordowym kontrakcie. Dlaczego?

W rozmowie z Pro Football Talk w środę, dyrektor generalny Ravens, Eric DeCosta, powiedział, że niewyłączna franczyza umieszczona na Jacksonie okazała się bardzo ważnym narzędziem podczas negocjacji:

„Myślę, że franczyza [tag] jest potężnym narzędziem. To znaczy, każdy to powie, agenci to powiedzą, drużyny to powiedzą, związki zawodowe to powiedzą. I dokładnie tak jest. Myślę, wiesz, faktem jest, że mieliśmy trudności z zawarciem umowy z Lamarem. Ponownie szanowaliśmy jego pozycję i uczucia, ale wciąż było nam trudniej.

Powiedział również, że inne zespoły sprzeciwiły się, gdy zdały sobie sprawę, że pod niewyłączną franczyzą Ravens mogą dopasować dowolne konkurencyjne oferty, pozwalając im zatrzymać Jacksona:

Ale w końcu poczuliśmy, że to nasza umowa, że ​​umowy, które zawarliśmy, czuliśmy, że były to wiarygodne umowy, czuliśmy, że to mocne umowy, i czuliśmy, że jesteśmy w stanie, a nie że możemy dopasować każdą pojedynczej transakcji, ale czuliśmy, że będziemy w stanie dopasować większość umów, a jeśli zespół byłby chętny do zawarcia umowy, której my nie moglibyśmy dopasować, byłoby bardzo trudno temu zespołowi zawrzeć tego rodzaju umowę.

On kontynuował:

„To problematyczne dla innych drużyn. Więc ostatecznie powiedziałbym, że to kalkulowany hazard. Wiesz, czy zespół zamierza ścigać Lamara Jacksona? A jeśli tak, to może, tylko może, umowa jest czymś, co możemy dopasować, co ułatwia nam życie.

Krótkie spojrzenie na spór kontraktowy Lamara Jacksona z Baltimore Ravens

Spór o kontrakt Jacksona rozpoczął się w zeszłym roku, kiedy ESPN poinformował, że odrzucił pięcioletnie przedłużenie o 250 milionów dolarów (z gwarantowanymi 133 milionami dolarów), zamiast tego szukał w pełni gwarantowanej umowy (a la Deshaun Watson), której front office się sprzeciwił. Jednak zaprzeczył plotce wkrótce po tym, jak jego drużyna pokonała New York Jets:

Ale w połowie marca tego roku Jackson najwyraźniej potwierdził plotki, twierdząc, że Ravens zaoferowali mu w pełni gwarantowane 133 miliony dolarów na trzy lata, jeśli uda mu się znaleźć agenta. Nastąpiło to dwa tygodnie po jego żądaniu handlowym:

Jak lukratywny jest nowy kontrakt Lamara Jacksona?

Minęło półtora miesiąca bez otrzymywania przez Jacksona ofert z innych zespołów. Następnie, dzień przed rozpoczęciem Draftu, Ravens ogłosili, że oni i rozgrywający zgodzili się na przedłużenie o 260 milionów dolarów , z gwarantowaną kwotą 185 milionów dolarów.

Przedłużenie, które obowiązuje przez pięć lat, sprawi, że Jackson stanie się najlepiej opłacanym graczem w NFL, z 52 milionami dolarów rocznie. Roczna kwota to o 1 milion więcej niż to, co Jalen Hurts z Philadelphia Eagles otrzyma z własnego pięcioletniego przedłużenia. Żadne szczegóły dotyczące premii za podpisanie kontraktu lub innych zachęt nie zostały jeszcze ujawnione.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *