Jeden z najnowszych przecieków dotyczących nadchodzących procesorów Intel Raptor Lake (13. generacji) przynosi nam kilka nowych szczegółów i pozwala nieco dokładniej zorientować się, jaki potencjał drzemią w tych kolejnych procesorach. Przede wszystkim jesteśmy pewni (bo to informacja dostarczana przez Intela), że będziemy mieli procesory z maksymalnie 24 rdzeniami: 8x Raptor Cove (wysoka wydajność) + 16x Gracemont (niskie zużycie) i 32 wątki. To już krok naprzód w stosunku do Jeziora Olchowego. Teraz nowość tego przecieku dotyczy pamięci podręcznej. To byłoby znacznie wyższe. Z góry każdy wysokowydajny rdzeń będzie miał 2 MB pamięci podręcznej L2 (w porównaniu z 1,25 MB w Alder Lake), a każdy klaster rdzeni o niskim poborze mocy (4 rdzenie na klaster) będzie miał 4 MB (w porównaniu z 2 MB).
Wszystko zaczyna się od ekranu CPU-Z pokazującego (teoretycznie) pamięć podręczną Raptor Lake.
Otrzymujemy więc w sumie 32 MB pamięci podręcznej L2, która jest dodawana do 36 MB pamięci podręcznej L3, co daje nam 68 MB, czyli 24 MB więcej niż przydział Alder Lake.
Pamięć podręczna i rdzeń: plotki w AMD i Intel Communication Center
Linia procesorów Intel Raptor Lake ma pojawić się mniej więcej w tym samym czasie, co Ryzen 7000, więc te plotki oraz wycieki pamięci podręcznej i liczby rdzeni nie są całkowicie niewinne. Pojawiają się po serii przecieków, które pokazują potencjalną wyższość przyszłego AMD, w szczególności dzięki ich pamięci podręcznej. Mieliśmy też prawo usłyszeć, że w ostatnich dniach liczba rdzeni Ryzena 7000 przekroczyła 16. Gra w pokera z kłamcami już się rozpoczęła i wkrótce zaoferujemy Wam krótki artykuł podsumowujący poziom wiedzy o tych dwóch przyszłych pokoleniach, które ożywią się pod koniec roku.
Dodaj komentarz