Ranking 5 najgorszych występów w przerwie meczu Super Bowl w historii

Ranking 5 najgorszych występów w przerwie meczu Super Bowl w historii

Super Bowl jest przedstawiany jako jedno z największych wydarzeń roku. Od wysokich stawek w meczu po wszystkie przebłyski popkultury – reklamy, występy gwiazd, a zwłaszcza występ w przerwie meczu – ludzie zawsze mają coś do powiedzenia na temat tego wydarzenia.

A skoro mowa o występie w przerwie, pojawiło się wiele cieszących się dużym uznaniem klasyków, takich jak Jennifer Lopez i Shakira z LIV. Ale na każdy jaśniejący przykład doskonałości w tradycji przypada niewypał, który nie przyniósł skutku, a oto pięć przykładów takich przypadków.

5) Indiana Jones obsadzony w XXIX

Obsada Indiany Jonesa przed Super Bowl XXIX (zdjęcie za pośrednictwem https://thelab.bleacherreport.com/the-story-behind-the-most-unbelievable-super-bowl-halftime-show-ever/)
Obsada Indiany Jonesa przed Super Bowl XXIX (zdjęcie za pośrednictwem https://thelab.bleacherreport.com/the-story-behind-the-most-unbelievable-super-bowl-halftime-show-ever/)

Super Bowl XXIX można uznać za jedną z najbardziej niezwykłych edycji w historii gry.

Reprezentantem AFC był ówczesny San Diego Chargers, który choć niezaprzeczalnie utalentowany w defensywie, współpracował z takimi zawodnikami jak Leslie O’Neal i nieżyjący już Junior Seau. Nie byli tak ekscytujący w ofensywie jak Buffalo Bills czy Miami Dolphins. I jak to zwykle bywa w latach 90., zostali rozgromieni przez dynastyczną drużynę 49ers z San Francisco.

Jeszcze bardziej niezwykły był występ w przerwie meczu – de facto reklama parku tematycznego, nie do końca najlepszy pomysł, zwłaszcza niedługo po tym, jak Michael Jackson rozpoczął „trend headlinerów”.

4) The Who na XLIV

XLIV występ w przerwie meczu Super Bowl
XLIV występ w przerwie meczu Super Bowl

The Who słusznie uważa się za jednych z pionierów rocka, ale czy zasłużyli na to, by poprowadzić uroczystość Suprt Bowl XLIV?

Zazwyczaj występ w przerwie Super Bowl przyznawany jest tej gwiazdie popu, która jest najbardziej „zaangażowana” – Rihanna z LVII może być wyjątkiem, ale był to jej pierwszy publiczny występ od pięciu lat i wywołał wiele emocji. Jednak ci brytyjscy weterani mieli za sobą lepsze dni; a ich krótki i pozbawiony inspiracji pięcioosobowy zespół był tego dowodem.

https://www.youtube.com/watch?v=ScA2FqJn9ic

3) Blues Brothers w XXXI

The Blues Brothers i James Brown w przerwie meczu Super Bowl XXXI
The Blues Brothers i James Brown w przerwie meczu Super Bowl XXXI

Przed The Who był to kolejny przykład występu w przerwie meczu, którego świetność dawno minęła.

The Blues Brothers wywarli ogromne wpływy w latach 70., stając się ulubionym zespołem wielu przedstawicieli pokolenia wyżu demograficznego. Jednak w latach 90. pojawiły się nowe gusta muzyczne, które bardziej podobały się ludziom; a nijakość zespołu została w pełni ukazana w poniższym programie.

2) The Black Eyed Peas w XLV

Pokaz w przerwie meczu Bridgestone Super Bowl XLV
Pokaz w przerwie meczu Bridgestone Super Bowl XLV

Do 2010 roku zespół Black Eyed Peas był na dobrej drodze do upadku z głównego nurtu.

Ich najnowszy album, The Beginning, nie zyskał takiego rozmachu jak The END. Ani album, ani żaden z jego singli nie odbił się dobrze na listach przebojów, co po raz kolejny zostało potwierdzone podczas koncertu w Super Bowl XLV.

Wyśmiewany jako pozbawiony życia, był to trafny mikrokosmos raczej niezapomnianego wieczoru, podczas którego drużyna Green Bay Packers uzasadniła swoją decyzję o pozostaniu przy Aaronie Rodgersie.

1) Maroon 5 w LIII

Pokaz Pepsi Super Bowl LIII w przerwie
Pokaz Pepsi Super Bowl LIII w przerwie

Od czego w ogóle zacząć przygodę z Super Bowl LIII?

Niska punktacja? Sprawdzać. Zdaniem wielu drużyny New England Patriots i Los Angeles Rams rzekomo nie zasługują na to, aby tam grać ? Sprawdzać. Szeroko wyśmiewany występ w przerwie meczu z udziałem Maroon 5, w którym fani SpongeBoba zostali całkowicie oszukani w związku z potencjalnym hołdem dla zmarłego twórcy Stephena Hillenburga, a także innymi rzeczami, które poszło nie tak?

Nic dziwnego, że po tej porażce NFL zatrudniło Jaya-Z…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *