Quinton „Rampage” Jackson strzela do „nudnego** zawodnika [UFC]”, który został znokautowany przez Jake’a Paula
Quinton „Rampage” Jackson niedawno ostro skrytykował byłego zawodnika UFC za jego słynną porażkę z Jake’em Paulem i za to, że nie miał atrakcyjnego stylu walki dla fanów.
Paul pokonał wielu zawodników MMA w walkach bokserskich, ale przeciwnikiem, który spotkał się z największą krytyką za jego uderzające wejście do walki, był Ben Askren. W ostatnim odcinku swojego podcastu Jaxxon „Rampage” zauważył, że nigdy nie był fanem byłego zawodnika wagi półśredniej UFC.
„Rampage” wspomniał, że nigdy nie spotkał Askrena, ale nie wydaje się, żeby go szczególnie lubił. Wspomniał, że nie podoba mu się jego styl walki i wierzy, że jest wojownikiem jednowymiarowym. Powiedział:
„Zatrzymam sto. Nie chcę, żeby nikt poczuł się urażony tym, co tutaj powiem, bo po prostu mówię prawdę, wiesz, kocham wszystkich, ale nigdy nie byłem fanem Bena Askrena, bo to nudny dupek [UFC] wojownik… Jest zapaśnikiem, nie podoba mi się to. Jestem zapaśnikiem i nie lubię zapaśników, którzy wychodzą tam, walczą i przytrzymują innych, przykro mi.
Pomimo ostrej krytyki jego stylu walki przez całą karierę, a teraz także przez Jacksona, Askren nadal odnosi sukcesy w MMA. Wykorzystał swoje zapasy, aby narzucić swoją wolę swoim przeciwnikom, zdobył mistrzostwo wagi półśredniej zarówno w Bellatorze, jak i ONE, a przed dołączeniem do UFC w 2019 roku miał niepokonany rekord MMA 18-0-1.
Quinton „Rampage” Jackson twierdzi, że nigdy nie był fanem sportu
Quinton „Rampage” Jackson ujawnił niedawno, że chociaż był sławnym sportowcem, nigdy nie przepadał za sportem.
W jednym z odcinków podcastu Jaxxon Podcast były mistrz UFC w wadze półciężkiej opowiedział o swoim wychowaniu w Memphis, które nie miało wówczas profesjonalnej drużyny sportowej, a także o tym, jak to, że był dzieckiem, wpłynęło na jego decyzję. Powiedział:
„Dorastając, my [Memphis] nie mieliśmy drużyny koszykówki ani drużyny piłkarskiej. Kiedy dorastałem, grałem w piłkę nożną… Dzieci nie pozwalały mi grać z nimi w koszykówkę, bo byłem od nich większy i byłem zbyt szorstki, mówili. Pomyślałem więc: „Pieprz sport!”.
Dodaj komentarz