Współpraca Quincy’ego Jonesa: ikoniczni artyści muzyczni od Franka Sinatry po Michaela Jacksona
Świat muzyki opłakuje stratę legendarnego producenta muzycznego Quincy’ego Jonesa, który zmarł 3 listopada 2024 r. w wieku 91 lat. Jego rzecznik prasowy, Arnold Robinson, potwierdził tę wiadomość, ujawniając, że Jones spędził ostatnie chwile w swojej rezydencji w Bel-Air, otoczony bliskimi.
Wypowiedź Robinsona odzwierciedlała głęboki wpływ, jaki Jones wywarł zarówno na swoją rodzinę, jak i na przemysł muzyczny:
„Choć jest to niewyobrażalna strata dla naszej rodziny, świętujemy wspaniałe życie, jakie przeżył, i wiemy, że nie będzie już nikogo takiego jak on”.
Quincy Jones, który wyróżnił się aż 80 nominacjami do nagrody Grammy i 28 wygranymi, zasłynął nie tylko ze swoich kompozycji, ale również z nowatorskiej współpracy z niektórymi z najbardziej kultowych artystów naszych czasów.
Świętujemy Quincy’ego Jonesa: Wpływowe współprace
Dla upamiętnienia Quincy’ego Jonesa, przypomnijmy pięciu niezwykłych artystów, z którymi współpracował w trakcie swojej znakomitej kariery.
1. Frank Sinatra
Quincy Jones uważał Franka Sinatrę za jednego ze swoich muzycznych idoli i podzielił się z nami miłymi wspomnieniami w poście upamiętniającym 99. urodziny Sinatry, które przypadałyby 11 grudnia 2024 r. Ich przygoda rozpoczęła się w 1958 r., kiedy Sinatra poprosił Jonesa o zorganizowanie orkiestry, która miała zagrać koncert charytatywny na rzecz Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Uchodźców.
Obaj artyści spotkali się ponownie w 1964 roku na sesji nagraniowej ponadczasowych klasyków Fly Me To The Moon i It Might As Well Be Swing . Jones wspominał ich przyjaźń w swoich wspomnieniach, stwierdzając:
„Frank był moim stylem. Był modny, bezpośredni i bezpośredni, a przede wszystkim, potwór-muzyk”.
Ponadto Jones wyprodukował ostatni album Sinatry, LA Is My Lady , w 1984 roku.
2. Milesa Davisa
Miles Davis już wyrobił sobie nazwisko, gdy Quincy Jones wkroczył do branży. Ich ścieżki po raz pierwszy skrzyżowały się w nowojorskim Downbeat Club, gdy Jones miał zaledwie 18 lat. Kilka lat później, w 1989 roku, rozpoczęli znaczącą współpracę w ramach uznanego projektu jazzowego Back on The Block .
Kolejnym kamieniem milowym w ich współpracy był koncert na Montreux Jazz Festival w 1991 roku, który doprowadził do wydania pośmiertnego albumu Miles & Quincy Live at Montreux w 1993 roku. Jones poruszająco opisał Davisa w następujący sposób:
„Miles Davis był Picassem jazzu. Potrafił malować obrazy swoją muzyką”.
3. Zawrotny Gillespie
Podziw Quincy’ego Jonesa dla ikony jazzu Dizzy’ego Gillespiego rozpoczął się w jego młodości. Gdy miał 22 lata, dostał niezwykłą okazję, by pracować z Gillespiem w zespole reprezentującym Stany Zjednoczone jako pierwsi ambasadorzy jazzu.
Ta współpraca przerodziła się w kwitnące partnerstwo, które zaowocowało kilkoma udanymi albumami, które Jones wyprodukował dla Gillespiego, w tym New Wave . Po śmierci Gillespiego Jones uczcił go w dniu, w którym przypadałyby jego 100. urodziny, wyrażając głęboką wdzięczność za wpływ, jaki Gillespie miał na jego karierę:
„Naprawdę wiele mnie nauczył na temat radzenia sobie z odpowiedzialnością i dał mi pewność siebie, dzięki której mogłam stawić czoła wszelkim wyzwaniom”.
4. Aretha Franklin
W 1973 roku Quincy Jones nawiązał współpracę z Królową Soulu, Arethą Franklin, aby wyprodukować jej album Hey Now Hey (The Other Side of the Sky) . Jones nie tylko współprodukowała album, ale także współtworzyła utwór Just Right Tonight , w którym znalazło się imponujące solo fortepianowe Billy’ego Pestona. Album osiągnął 30. miejsce na liście Billboard i wspiął się na 2. miejsce na liście R&B.
Po śmierci Franklina w 2018 r. Jones wspominał w wywiadzie dla „Rolling Stone”:
„Ceniłam sobie każdą chwilę, którą spędziliśmy razem… Będzie mi jej bardzo brakować”.
5.Michael Jackson
Kontakt Quincy’ego Jonesa z Michaelem Jacksonem rozpoczął się w domu Sammy’ego Davisa Jr., gdzie poznali się, gdy Jackson miał zaledwie 12 lat. Ich współpraca rozpoczęła się od musicalu The Wiz w 1978 roku, po którym nastąpiło wydanie piątego albumu studyjnego Jacksona, Off the Wall , który sprzedał się w ponad 20 milionach egzemplarzy na całym świecie.
Opierając się na swoim sukcesie, wyprodukowali historyczny album Thriller , który stał się najlepiej sprzedającym się albumem wszech czasów, z ponad 67 milionami sprzedanych egzemplarzy na całym świecie, według Księgi Rekordów Guinnessa. Ich ostatni wspólny projekt, Bad , wydany w 1987 roku, sprzedał się w imponujących 45 milionach egzemplarzy.
Quincy Jones pozostawił po sobie bogaty dorobek, w postaci siedmiorga dzieci, m.in. aktorki Rashidy Jones.
Dodaj komentarz