Motorola już w tym roku oferuje flagowego Edge 30 Pro . Teraz przywitajmy się ze sprzętem ze średniej półki – Motorolą edge 30, która może zrobić furorę na polskim rynku.
Smukły, piękny, może ci się spodoba
Motorola edge 30 to naprawdę dobry projekt, zwłaszcza pod względem estetyki. Jeśli ktoś lubi kupować smartfony „z wyglądu”, to z pewnością spojrzy na nową Motkę życzliwym okiem. Tylny panel ma piękną matową teksturę z tworzywa sztucznego, która mieni się jaśniejszym światłem. Typowe logo Motoroli pyszni się na jego środku i nawet wyspa z aparatami nie straszy swoim rozmiarem.
Firma na każdym kroku podkreśla, jak przyjemny smartfon leży w dłoni. Wynika to z wymiarów 159,4 x 74,2 x 6,8 mm. Okazuje się więc, że mamy do czynienia z najcieńszym smartfonem 5G na rynku.
Motorola jest znana z tego, że nie ingeruje zbytnio w czysty interfejs Androida, co zwykle pomaga w utrzymaniu dobrego doświadczenia sprzętowego. Mamy Androida 12 na początek Motorola Edge 30, a firma obiecuje dwie kolejne duże aktualizacje systemu z 3-letnimi poprawkami bezpieczeństwa (co drugi miesiąc) .
Odpowiednie komponenty
Co znajdziemy w środku? Z przodu mamy do czynienia z 6,5-calowym ekranem Full HD+ AMOLED z adaptacyjną częstotliwością odświeżania, która dochodzi do 144 Hz . To naprawdę imponujący wynik – czasem niespotykany nawet dla flagowców. Z przodu jest też otwór na 32-megapikselowy aparat, w otworze w wyświetlaczu.
Procesami steruje układ Qualcomm Snapdragon 778G+, który obsługuje 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej. Główny aparat ma rozdzielczość 50MP (f/2.0), a drugim aparatem o rozdzielczości 50MP z obiektywem ultraszerokokątnym 114∘ (f/2.2) możemy robić zdjęcia . Jest też trzeci pomocniczy 2-megapikselowy czujnik do badania głębi kadru (f/2.4).
Co ciekawe, technikę udało się zasilić dość solidną baterią o pojemności 4020 mAh, a także zapewnić jej szybkie ładowanie 33 W. Smartfon ma głośniki stereo i jest bryzgoszczelny, zgodnie ze standardem IP52.
Dodaj komentarz