Pseudonim Polyany Viana: Dlaczego brazylijskiego zawodnika UFC nazywa się „Dama de Ferro”?
Polyana Viana to niezwykle popularna zawodniczka wagi słomkowej w Ultimate Fighting Championship, która przyciąga uwagę pod kilkoma względami.
Dotyczy to także pseudonimu Viany, który tak naprawdę pojawił się w wirusowym momencie w mediach społecznościowych, w którym podczas oczekiwania na Ubera dokładnie pobiła potencjalnego złodzieja.
Pseudonim Viany to „Dama de Ferro”, co w języku angielskim oznacza „Żelazna Dama”. Pseudonim nie jest wcale rzadkością w sportach walki, ponieważ pojawiają się bezpośrednie podobieństwa do pseudonimu Germaine de Randamie. Inauguracyjna mistrzyni UFC w wadze piórkowej nosi także przydomek „Żelazna Dama”.
To samo można powiedzieć o koleżance z dywizji Marynie Moroz, która waży 115 funtów i ma ten bokserski pseudonim wspólny z Vianą.
Polyana Viana i jej dotychczasowa kariera w MMA
Polyana Viana zaliczyła już wcześniej występy na brazylijskich zawodach regionalnych, zdobywając i broniąc tytuł Jungle Fight w wadze 115 funtów.
31-latka zdobyła złoto JF, zatrzymując ewentualną rywalkę UFC Amandę Ribas uderzeniami w pierwszej rundzie i obroniła pas w walce z Deborą Dias przez ramię w pierwszej rundzie.
Viana zadebiutowała w UFC w lutym 2018 roku, kończąc Maię Kahaunaele przez duszenie zza pleców w pierwszej rundzie na UFC Fight Night 125. Para z BR przegrała następnie trzy kolejne z rzędu z JJ Aldrichem i Hannah Cifers na punkty, po czym została poddana w 69. sekundy autorstwa Veroniki Hardy.
Ta sama technika, która spowodowała jej porażkę w meczu z Hardym, została podana w Vianie, a następnie trafiła w poprzeczkę. Dwukrotnie poddała się w pierwszej rundzie, pokonując Emily Whitmire i Mallory Martin. Od tego momentu Viana zanotowała dwie porażki z Tabathą Ricci i Iasminem Lucindo, co zapewniło im 47-sekundowe zwycięstwo przez KO nad Jinh Yu Freyem.
Viana weźmie udział w swoich 20. zawodach zawodowych w nadchodzących dniach, podczas których będzie testować swoje umiejętności przeciwko Gillian Robertson. Do tego pojedynku dojdzie we wstępnej części gali, tuż przed pierwszą ofertą firmy w systemie pay-per-view w 2024 r., kiedy to firma przejmie Toronto 20 stycznia na UFC 297.
Dodaj komentarz