Zdjęcie 11-letniej Zheng Qinwen obserwującej, jak Li Na podnosi trofeum Australian Open dokładnie 10 lat temu, staje się popularne, gdy Zheng dociera do historycznego finału

Zdjęcie 11-letniej Zheng Qinwen obserwującej, jak Li Na podnosi trofeum Australian Open dokładnie 10 lat temu, staje się popularne, gdy Zheng dociera do historycznego finału

Chinka Zheng Qinwen poszła w ślady swojej idolki Li Na i dotarła do finału Australian Open 2024. W świetle jej wyczynu w sieci pojawiło się ujmujące zdjęcie jej młodszej wersji, obserwującej chińską legendę podnoszącą trofeum.

W czwartek 25 stycznia Zheng Qinwen przeszedł do historii, stając się drugim chińskim tenisistą w historii, który dotarł do finału Wielkiego Szlema w grze pojedynczej. Rozstawiona z numerem 12. drużyna pokonała w półfinale Ukrainkę Dajanę Jastremską 6:4, 6:4.

Jedyną inną chińską tenisistką, której udało się tego dokonać, jest była wicemistrzyni świata Li Na, która wystąpiła w czterech finałach Wielkiego Szlema – trzech w Australian Open i zdobyła dwa tytuły – w 2011 r. na French Open i w 2014 r. w Melbourne Park. .

Tak się składa, że ​​25 stycznia to dokładna data, w której 10 lat temu chińska legenda podniosła swój jedyny tytuł Australian Open .

Zheng Qinwen, która miała wtedy 11 lat, oglądała w telewizji Li Na wznoszącą trofeum wraz z rówieśnikami. Zdjęcie z tego godnego uwagi momentu pojawiło się niedawno w mediach społecznościowych po sukcesie 21-latka.

Zheng Qinwen o powtórzeniu Li Na podczas Australian Open 2024: „Staram się, aby inne rzeczy nie wpływały na mnie, nawet jeśli [takie] przeznaczenie”

Zheng Qinwen świętuje po dotarciu do finału Australian Open 2024
Zheng Qinwen świętuje po dotarciu do finału Australian Open 2024

Zheng Qinwen po raz pierwszy rozmawiała z Li Na podczas jej trwającej kampanii w Australian Open. Dwukrotna mistrzyni Wielkiego Szlema zaskoczyła Chińczyka nr 1 w Melbourne Park po zwycięstwie w trzeciej rundzie nad rodakiem Wangiem Yafanem.

Kiedy Zheng awansowała do ćwierćfinału, zdradziła, jak przebiegło ich spotkanie.

„Kiedy ją poznałem, podczas wywiadu byłem naprawdę zaskoczony. Myślę, że każdy to widział. Jest naprawdę klasyczna i, moim zdaniem, potężna kobieta. I szczerze, myślę, że wygląda o wiele piękniej niż wtedy, gdy widziałem ją w telewizji, gdy byłem młody” – powiedziała Zheng w wywiadzie na korcie po czwartej rundzie.

Chińczyk dodał, że 41-latka poradziła jej, aby „zachowywała się prosto” na korcie.

„Li Na powiedziała mi, dała mi radę i powiedziała: «Po prostu graj! Nie myśl za dużo. Tak. 'Nie komplikuj.'”

Po ostatnim zwycięstwie nad Dayaną Yastremską w półfinale Australian Open Zheng Qinwen wspomniała o swoim historycznym wyczynie i potencjalnym odtworzeniu swojego idola dokładnie dziesięć lat później.

„Wierzę w przeznaczenie. Tak. Ale wiesz, staram się nie pozwalać, aby inne rzeczy miały na mnie wpływ, nawet jeśli jest to przeznaczenie” – powiedziała Zheng na konferencji prasowej po meczu.

Ona jednak żartobliwie ujawniła swoje selektywne podejście do przeznaczenia .

„Wiesz, kiedy wszystko układa się dobrze, wierzę w przeznaczenie. Ale jeśli los nie będzie mi sprzyjał, to zupełnie w to nie wierzę. Zależy tylko, dokąd pójdzie przeznaczenie” – zażartowała.

Zheng zmierzy się z drugą na świecie obrończynią tytułu Aryną Sabalenką, która będzie walczyć o swój dziewiczy tytuł Wielkiego Szlema w sobotnim starciu o tytuł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *