Raport o kontuzjach drużyny Philadelphia 76ers (30 grudnia): najnowsze informacje na temat dostępności Tyrese’a Maxeya i Tobiasa Harrisa
Philadelphia 76ers (22-9) zmierzy się w sobotę z Chicago Bulls (14-19). Tyrese Maxey nie jest wymieniony w raporcie dotyczącym kontuzji. Będzie miał do odegrania dużą rolę ze względu na ciągłą nieobecność Joela Embiida, obecnego MVP, który nie zagra z Bulls z powodu kontuzji kostki.
Nicolas Batum stoi pod znakiem zapytania, ponieważ opuści ostatni mecz Sixers przeciwko Houston Rockets z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego i może ponownie pauzować na ławce rezerwowych. Jednak Tobias Harris jest gotowy do gry i zadba o to, aby pod ręką był dodatkowy strzelec, który określi odstępy od podłogi i ciśnienie w obręczy.
Niemniej jednak od Maxeya po raz kolejny będzie się wymagać znacznego obciążenia w ataku. Obrońca chroniący przed atakiem jest więcej niż zdolny do bycia głównym strzelcem drużyny rywalizującej. Jednak Sixers są w najlepszej formie, gdy na boisku grają zarówno Embiid, jak i Maxey.
Rozwijająca się dwuosobowa gra pomiędzy dwoma gwiazdami była znaczącą częścią sukcesu Sixers na początku sezonu. Po stracie Jamesa Hardena na początku sezonu Maxey szybko stał się drugą gwiazdą Sixers. Zapewnił, że front office nie musi rozpoczynać przeszukiwania ligi w poszukiwaniu potencjalnej transakcji, która mogłaby ulepszyć jej skład.
Maxey notuje średnio 26,3 punktu, 3,9 zbiórek i 6,5 asyst na mecz, trafiając 46,1% z gry i 38,7% z rzutów za trzy punkty.
Philadelphia 76ers poradzą sobie bez Joela Embiida
Philadelphia 76ers potrzebują Joela Embiida, jeśli zamierzają walczyć o mistrzostwo, co jest bezspornym faktem. Jednak pod koniec grudnia i na początku stycznia Sixers mogą poradzić sobie w wielu meczach bez dominującego, wielkiego zawodnika.
Styl gry trenera Nicka Nurse’a sprawił, że skład został zaprojektowany tak, aby wytrzymać brak gwiazdorskich talentów. Tak, Nurse wyciąga z Embiida wszystko, co w jego mocy, a przez cały grudzień grał na poziomie MVP. Jednak skupienie się na przemieszczaniu piłki, cięciu, blokowaniu i znajdowaniu najlepszego możliwego strzału sprawiło, że wszyscy wnieśli swój wkład na wysokim poziomie.
Dzięki temu Philadelphia 76ers nadal będą czuć się pewnie, podejmując mecze w sezonie zasadniczym bez Embiida. O wiele ważniejsze jest utrzymanie zdrowia wielkiego zawodnika i upewnienie się, że nie ma on żadnych poważnych obrażeń.
Oczywiście niedawna produkcja Tyrese’a Maxeya i Tobiasa Harrisa pomoże utrzymać statek pod nieobecność Embiida i pozwoli na bardziej zróżnicowane podejście.
Dodaj komentarz