„PG13% niespodziewanie pojawia się”: Paul George pod lupą, gdy fani NBA spadają na niedzielny wieczór gwiazdy Clippers

„PG13% niespodziewanie pojawia się”: Paul George pod lupą, gdy fani NBA spadają na niedzielny wieczór gwiazdy Clippers

W poniedziałek skrzydłowy LA Clippers, Paul George, miał kolejny wolny wieczór przeciwko Cleveland Cavaliers. Ośmiokrotny All-Star zakończył mecz z zaledwie 13 punktami, trafiając 3 z 11 (27,3%), w tym nie trafiając we wszystkich pięciu próbach za trzy punkty, a Los Angeles przegrało 118-108. Później fani na X, dawniej Twitterze, upewnili się, że o tym usłyszą.

Przez większą część sezonu George gra na elitarnym poziomie, a wielu fanów wspierało go w walce o to, aby znalazł się w swojej dziewiątej drużynie All-Star. Jednak ostatnio walczył, zdobywając 17 lub mniej punktów w czterech z pięciu ostatnich meczów, łącznie z poniedziałkiem.

Jego ofensywne zmagania nie wpłynęły zbyt mocno na Clippers (30-15), ponieważ zespół miał passę pięciu zwycięstw z rzędu. Ale to się zmieniło w meczu z Cavaliers, ponieważ Los Angeles nie było w stanie zrekompensować braku produkcji George’a.

Zamiast tego Cleveland, prowadzony przez gwiazdora Donovana Mitchella, który zdobył 28 punktów i 12 asyst przy skuteczności strzałów na poziomie 52,4%, zapewnił sobie zdecydowane zwycięstwo nad potęgą Konferencji Zachodniej. Dzięki temu zwycięstwu Cavaliers (28-16) zajęli 10. miejsce w ostatnich 11 konkursach.

Po meczu kibice szybko zwalili winę na George’a za porażkę Clippers, a wielu z nich kpiło z często krytykowanego weterana za jego problemy strzeleckie.

„Wayoff P jest już w formie play-off” – powiedział jeden z fanów.

„PG13% pojawia się niespodziewanie” – powiedział inny.

Poniżej znajdziesz więcej najważniejszych reakcji fanów na wolny wieczór Paula George’a:

Paul George gra po kontuzji pachwiny

Jeśli chodzi o to, dlaczego ostatnio produkcja Paula George’a spadła, prawdopodobnie ma to związek z kontuzją.

Według doniesień, George przez ostatnie pięć meczów zmagał się z problemem pachwiny. W tym okresie notował średnio zaledwie 16,0 punktów na mecz przy 40,9% strzelań.

Po poniedziałkowej porażce z Cleveland trener Clippers Ty Lue poruszył sytuację George’a. Przypisał 33-latkowi walkę z kontuzją. Jednak Lue zauważył, że George miał ograniczenie minut.

„Ma się dobrze” – stwierdziła Lue. „Po prostu kontynuuję grę w taki sposób, w jaki to robił. Doceniamy to. Potrzebujemy każdego, kogo możemy pozyskać, ponieważ na parkiecie nadal jest niebezpieczny. Monitoruję tylko, żeby zobaczyć, jak się czuje. Upewniam się, że będzie przestrzegał swoich ograniczeń.”

Lue mówił także o możliwości, że George będzie musiał przegapić mecz z powodu kontuzji.

„Potrzebujemy go na parkiecie, jeśli może wyjść na boisko” – powiedział Lue. „Jeśli nie, to rozumiemy. Doceniamy go, że jest na parkiecie i walczy z tym, przez co przechodzi”.

Czas pokaże, czy George weźmie urlop na regenerację. Biorąc jednak pod uwagę jego ostatnie zmagania, rozsądnie byłoby przeczekać kilka meczów, aż będzie bliżej 100%.

Obejrzyj: Reporter Clippers dokładnie pokazuje, dlaczego boisko Cavaliers naraża zawodników na kontuzje kończące sezon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *