„PFL powoli zamyka tę lukę” – Kenny Florian szczegółowo opisuje wpływ masowego transferu Francisa Ngannou po rozstaniu z UFC [Wyłącznie]
Były mistrz wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou zaszokował świat MMA na początku tego roku, kiedy ogłosił, że odchodzi z promocji, aby dołączyć do konkurencyjnej organizacji PFL.
To posunięcie uczyniło „The Predator” pierwszym panującym mistrzem, który odszedł z UFC bez utraty tytułu od czasu odejścia BJ Penna do K-1 w 2004 roku.
Od tego czasu okazało się, że umowa Francisa Ngannou z PFL nie tylko przyniesie mu mnóstwo pieniędzy, ale jego pierwsza walka odbędzie się w październiku z mistrzem wagi ciężkiej WBC w boksie Tysonem Furym.
BREAKING: Tyson Fury kontra Francis Ngannou oficjalnie potwierdzony w Arabii Saudyjskiej https://t.co/H73vf4mLRA
— talkSPORT (@talkSPORT) 11 lipca 2023 r
Od czasu tych ogłoszeń wiele kluczowych postaci ze świata MMA mówiło o tym, co to oznacza dla krajobrazu tego sportu. Najnowszym nazwiskiem, które wyraziło swoją opinię, jest były pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC, Kenny Florian.
W ekskluzywnym wywiadzie dla We’s James Lynch, „Ken-Flo” powiedział o PFL i ich pozycji na rynku po podpisaniu kontraktu z Francisem Ngannou:
„Osobiście rozmawiałem z wieloma zawodnikami, którzy są bardzo ciekawi przejścia do PFL… Myślę, że przede wszystkim nie każdy może zostać mistrzem świata, prawda, to niezwykle trudne… i myślę, że kiedy patrzysz w swojej karierze bokserskiej prawdopodobnie najbardziej musisz zwrócić uwagę na… jak mogę zarobić najwięcej pieniędzy w jak najkrótszym czasie? Nie grabiesz liści… walczysz w klatce, przygotowujesz się każdego dnia, niszcząc swoje ciało, przygotowując się na to coś… więc jak długo chcesz to robić? Jeśli zdajesz sobie sprawę, że hej, w mniej niż 12 miesięcy, mógłbym potencjalnie wygrać milion dolarów? Możesz walczyć przez lata w UFC i nigdy nie zarobić łącznie miliona dolarów. Myślę, że to naprawdę sprawi, że ludzie będą drapać się po głowach i myśleć, gdzie właściwie powinienem być i jakie są możliwości poza UFC? Z pewnością UFC nadal jest elitą… ale PFL powoli zmniejsza tę lukę i nadal będzie to robić.”
Posłuchaj, jak Kenny Florian omawia poniżej PFL.
Francis Ngannou PFL: Co Carl Froch powiedział o „Predatorze” i jego walce z Tysonem Furym?
Przejście Francisa Ngannou do PFL wywołało falę w świecie MMA, ale teraz potwierdzono, że „The Predator” nie będzie jeszcze walczył w klatce o swój nowy awans.
Zamiast tego były mistrz wagi ciężkiej UFC ma walczyć w październiku w Arabii Saudyjskiej z królem wagi ciężkiej WBC Tysonem Furym.
Podczas gdy wielu fanów jest podekscytowanych perspektywą tej walki, jedną z osób, która ją odrzuciła, jest były mistrz WBC i IBF wagi superśredniej Carl Froch.
„The Cobra” porównał walkę Fury vs. Ngannou do pojedynku pokazowego, aw niedawnym wywiadzie posunął się nawet do nazwania jej „żartem” .
😠 „To kupa śmieci! To jak Rocky III, kiedy walczył z Hulkiem Hoganem! To żart!”
🫢 „Frank Warren to żałosny staruszek! Powinien się skoncentrować na prawdziwych walkach!”
Carl Froch krytykuje Tysona Fury’ego i Franka Warrena za nadchodzącą walkę Fury’ego z Francisem Ngannou. 🔥 pic.twitter.com/Nioxls8y4K
— talkSPORT (@talkSPORT) 18 lipca 2023 r
Pomimo opinii Frocha, nadal jest prawdopodobne, że Fury vs. Ngannou stanie się jedną z największych walk 2023 roku.
Dodaj komentarz