Założyciel PFL ujawnia, dlaczego Francis Ngannou podpisał kontrakt z UFC pomimo braku wzrostu wynagrodzenia 

Założyciel PFL ujawnia, dlaczego Francis Ngannou podpisał kontrakt z UFC pomimo braku wzrostu wynagrodzenia 

Założyciel PFL, Donn Davis, rzucił światło na to, dlaczego były król wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou zdecydował się dołączyć do PFL.

Davis niedawno pojawił się w podcaście Robbiego Foxa „My Mom’s Basement”. Podczas podcastu założyciel PFL powiedział, że pieniądze nie były jedynym powodem, dla którego Ngannou podpisał kontrakt z ich promocją.

Davis ujawnił, że zaoferowali mu takie same pieniądze jak UFC, ale to spełnienie innych warunków Ngannou sprawiło, że „The Predator” wybrał PFL.

Swoboda startowania w meczach bokserskich poza awansem, ustalanie minimalnych stawek dla rywali i zasiadanie przy stole to tylko niektóre z warunków Kamerunu, które spełniła PFL.

„[Francisowi Ngannou] zaproponowano więcej pieniędzy na wyjazd gdzie indziej. Dobrze mu płacimy, ale tak naprawdę chodziło o wszystko inne niż pieniądze. Franciszek chciał być częścią naszej globalnej ekspansji. Jest przewodniczącym PFL Africa… Chciał, aby jego przeciwnik dobrze zarabiał… Gwarantujemy jego przeciwnikowi co najmniej od jednego do dwóch milionów dolarów… A Francis chciał mieć prawdziwe miejsce przy stole… Jest członkiem naszego Global Athlete Advisory Tablica. Więc pieniądze, które mu zaoferowaliśmy, były tymi samymi, które zaoferowało mu UFC. Ale te trzy rzeczy, oprócz wolności boksowania, to były cele, które były ważne dla Francisa.

Sprawdź komentarze Davisa od 1:15 poniżej:

Dana White dzieli się swoimi przemyśleniami na temat podpisania kontraktu z Francisem Ngannou z PFL

Chociaż wielu członków społeczności MMA uważa, że ​​nowy kontrakt Francisa Ngannou z PFL jest bardzo lukratywny, prezydent UFC Dana White pozostaje niewzruszony .

Podczas niedawnej konferencji prasowej UFC White został zapytany o swoje przemyślenia na temat nowej współpracy Ngannou z PFL. Prezydent UFC skrytykował umowę , mówiąc, że partnerstwo nie ma większego sensu dla PFL.

„Biorąc pod uwagę to, co wiem o umowie, a jest to niewiele, nie ma to dla mnie sensu. Zapłacisz facetowi, żeby nie walczył przez rok, a to już jakieś 18 miesięcy, walczył trzy razy w ciągu ostatnich 3 lat… PFL zapłaci temu facetowi za trenowanie do meczu bokserskiego, który może się nawet nie odbyć i w które mogą nawet nie być zaangażowani. Jaki to ma sens?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *