Petra Kvitova: „Miałam chwile, w których naprawdę wątpiłam, czy znowu będę grać w tenisa”

Petra Kvitova: „Miałam chwile, w których naprawdę wątpiłam, czy znowu będę grać w tenisa”

Petra Kvitova niedawno opowiedziała o swoich zmaganiach na korcie i poza nim na przestrzeni lat, mówiąc, że prawie przestała grać w tenisa. Na szczęście to doświadczenie tylko wzmocniło Czeszkę, umacniając jej miłość do gry.

Teraz 33-letnia Kvitova zdobyła w tym roku dwa tytuły – Miami Open i Berlin Open – zwiększając swój ogólny dorobek do 31 tytułów w WTA Tour. Numer 9 na świecie pojedzie na zbliżające się mistrzostwa Wimbledonu, gdzie jest dwukrotną zwyciężczynią, jako jedna z faworytek.

W rozmowie z dw.com przed swoją kampanią SW19, była światowa nr 2 przypomniała swój pierwszy tytuł na Wimbledonie w 2011 roku, mówiąc, że wciąż żywo pamięta swój bieg i jest zdumiona tym, jak szybko mija czas.

„Zdobycie tytułu to wspaniałe uczucie, a tym bardziej, gdy wygrywam go na trawie, mojej ulubionej nawierzchni. Wciąż doskonale pamiętam, jak wygrałem Wimbledon 12 lat temu. To niewiarygodne, jak ten czas leci. Wydaje się, jakby to było wczoraj” – powiedziała Kvitova.

Zwracając uwagę na swoją karierę i zmagania, które musiała znosić po drodze, Kvitova dodała, że ​​wciąż ma motywację, by odnosić sukcesy, a także wymagane doświadczenie ze względu na swój wiek.

„Wiele rzeczy zmieniło się w moim życiu. Przeszedłem przez naprawdę trudne chwile zarówno na korcie, jak i poza nim, i przeżyłem chwile, w których naprawdę wątpiłem, czy znowu będę grał w tenisa.

„Myślę, że to, co pozwoliło mi tu kontynuować, to moja miłość do tenisa. Nadal mam motywację do robienia ważnych rzeczy, a wiek dał mi niezbędne doświadczenie, aby być bardziej inteligentnym na korcie” – powiedziała Petra Kvitova.

Leworęczna zdobyła dwa tytuły Wimbledonu w 2011 i 2014 roku.

„Myślę, że w trakcie turnieju mogą być niespodzianki dla najlepszych rozstawionych” — Petra Kvitova o swoich szansach na Wimbledonie

Kvitova jest dwukrotną mistrzynią Wimbledonu.
Kvitova jest dwukrotną mistrzynią Wimbledonu.

Koncentrując się na tegorocznym Wimbledonie, Petra Kvitova zaznaczyła, że ​​nie uważa się jeszcze za faworytkę turnieju.

Jednocześnie, po niedawnym zwycięstwie w berlińskim WTA 250 na trawie, Czeszka przyznała, że ​​jest pełna pewności siebie, wysyłając strzał ostrzegawczy do tych, którzy są przed nią na liście faworytów.

„Nie czuję się kandydatem, ponieważ w Wielkim Szlemie wszystko jest zupełnie inne. Jest duża presja, a najlepsi na świecie dają z siebie wszystko. Chcę cieszyć się tym doświadczeniem i mam świadomość, że jeśli zagram mój najlepszy tenis, wszystko może się zdarzyć.

Ona dodała:

„Ten tydzień był bardzo ważny dla mojej pewności siebie i myślę, że podczas turnieju mogą być niespodzianki dla najlepszych rozstawionych” – powiedziała Petra Kvitova.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *