„Pete Sampras był taki pieniężny” – John Isner z czułością wspomina fascynujący występ Amerykanina w finale US Open w 1995 roku w jego 52. urodziny
Pete Sampras, który w sobotę (12 sierpnia) obchodził swoje 52. urodziny, skłonił Johna Isnera do miłego wspomnienia niesamowitego występu Amerykanina w finale US Open w 1995 roku.
Sampras miał udaną karierę tenisową, która trwała od 1988 do 2002 roku. Legenda tenisa zdobyła 14 tytułów Wielkiego Szlema w grze pojedynczej i zaprezentowała liczne zapierające dech w piersiach występy na całym świecie. Jeden z takich przykładów miał miejsce podczas jego starcia na szczycie z arcy-nemezisem Andre Agassim w US Open w 1995 roku.
W finale na twardym korcie były numer 1 na świecie przetrwał zacięty pojedynek, pokonując obrońcę tytułu Andre Agassiego 6:4, 6:3, 4:6, 7:5 i zdobywając trzecią koronę Flushing Meadows.
John Isner z zachwytem wspominał jeden z najlepszych momentów Pete’a Pistola w finale US Open . W tweecie 38-latek wspomniał, że Sampras był atutem tego sportu podczas jego najlepszych dni w ATP Tour.
„Pete był taki pieniężny” — napisał John Isner.
John Isner to były numer 8 na świecie, który jest rekordzistą pod względem najszybszego serwisu tenisowego na trasie. Amerykanin jest dumnym posiadaczem kolejnego rekordu – rozegrania najdłuższego meczu w historii tenisa, który trwał 11 godzin i 5 minut na Mistrzostwach Wimbledonu 2010.
38-latek ma na swoim koncie 16 tytułów turniejowych ATP, a ostatnio poniósł porażkę z rąk Stefanosa Tsitsipasa w 1/8 finału Los Cabos Open 2023.
Barbra Streisand krzyczała przez cały mecz: Kiedy Pete Sampras przypomniał zabawną historię z Wimbledonu QF przeciwko Andre Agassi
Pete Sampras twierdził, że była dziewczyna Andre Agassiego, Barbra Streisand, krzyczała , gdy duet ścierał się w ćwierćfinale mistrzostw Wimbledonu w 1993 roku.
Pojawiając się w „Late Show with David Letterman”, Sampras opowiedział zabawną historię. Stwierdził, że amerykańska piosenkarka Barbra Streisand często wykrzykiwała wspierające wiadomości dla swojego Agassiego ze stanowiska gracza.
– Opowiem ci zabawną historię – powiedział Sampras. „Kiedy grałem Agassiego, było to właściwie w kwaterach. Moja dziewczyna i mój trener siedzieli w pierwszym rzędzie, a Barbra Streisand i przez cały mecz Barbra krzyczała. Mówiła: „Chodź Andre, chodź kochanie”. Wyobraź sobie pięć takich zestawów. Na szczęście wygrałem”.
Pete Sampras pokonał Andre Agassiego 6:2, 6:2, 3:6, 3:6, 6:4 i zapewnił sobie miejsce na korcie trawiastym Major. Później pokonał wyzwania Borisa Beckera i Jima Couriera, aby podnieść pierwszą ze swoich siedmiu koron Wimbledonu.
Dodaj komentarz