„Powody osobiste” – wujek Micka Schumachera o tym, dlaczego nie został wybrany przez Red Bulla na fotel AlphaTauri
Wujek Micka Schumachera, Ralf, uważa, że młody kierowca nie został wybrany przez Red Bulla z „powodów osobistych” wynikających z Helmuta Marko. Marko jest szefem programu rozwoju kierowców zespołu.
W zeszłym sezonie austriacka drużyna miała dylemat co do kierowcy, którego chciała wybrać dla AlphaTauri. Pierre Gasly przeniósł się do Alpine i zostawił wolne miejsce obok Yuki Tsunody.
Mniej więcej w tym czasie Mick Schumacher był w zawieszeniu w firmie Haas. Jego przedłużenie kontraktu nie zostało zrealizowane i gdyby zaoferowano mu, mógłby równie dobrze zaakceptować jazdę dla AlphaTauri.
To miejsce przypadło jednak Nyckowi de Vriesowi, który nie spełnił oczekiwań i może sam zmierzyć się z toporem w tym sezonie. Aby dodać do tego, szef zespołu AlphaTauri, Franz Tost, wspomniał również, że Mick Schumacher był kierowcą, którego chciałby w zespole.
Ralf Schumacher niedawno zabrał głos w tej sprawie i ujawnił, że nie jest pewien, dlaczego młody Niemiec nie otrzymał telefonu od Helmuta Marko. Insynuując „powody osobiste” jako czynnik, były kierowca F1 powiedział Formel1.de:
„Franz Tost, jako kierownik zespołu i szef zespołu, początkowo chciał innego kierowcy, ponieważ wie, że potrzeba dwóch do trzech lat [przyspieszenie kierowców].
„Kierowcą dostępnym na rynku był Mick. Mick też by miał sens. Ale potem pojawił się doktor Helmut Marko iz powodów osobistych czy jakichkolwiek innych nie chciał tego i zamiast tego wybrał Nycka de Vriesa”.
Ralf dodał:
„Chociaż osobiście mam z nim dobrą wymianę zdań, wydaje mi się, że ma jakiś problem z Mickiem, bo inaczej nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego nie wyszło od początku.
„Szczerze mówiąc, nie widzę nikogo innego w składzie, który pasowałby tam w tej chwili. Dlatego jestem zaskoczony tym, co robi dr Helmut Marko”.
Mick Schumacher mógł być dobrym wyborem w AlphaTauri, ale zmagania w Haas są duże
Zarówno Mick Schumacher, jak i Yuki Tsunoda mają doświadczenie w ściganiu się ze sobą w mistrzostwach F2, gdzie Niemiec prawdopodobnie wykonał lepszą robotę. Trudno spekulować, jak Mick poradziłby sobie w AlphaTauri , ponieważ jego czas w Haas pozostawiał wiele do życzenia.
Powiedziawszy to, młody Niemiec może potrzebować rządzić swoim wujem Ralfem. Publiczne komentarze dyskredytujące człowieka, który mógłby być potencjalnym pracodawcą w przyszłości, po prostu nie są sposobem na zdobycie jakiejkolwiek przychylności w F1.
Dodaj komentarz