„Ludzie zawsze coś powiedzą” – Aljamain Sterling rzuca światło na „dobrą i irytującą część” MMA po krytyce pod adresem Kamaru Usmana

„Ludzie zawsze coś powiedzą” – Aljamain Sterling rzuca światło na „dobrą i irytującą część” MMA po krytyce pod adresem Kamaru Usmana

Aljamain Sterling właśnie skontaktował się z X/Twitterem, aby odpowiedzieć na tweeta, w którym odniósł się do tego, jak źle oceniany był styl walki Kamaru Usmana przez większość walk byłego mistrza kategorii wagowej 170 funtów w UFC. Teraz jednak fani z sentymentem wspominają Usmana, twierdząc, że tęsknią za jego panowaniem nad tytułem, teraz gdy mistrzem jest Leon Edwards.

Nie zgodził się z dwulicowym podejściem fandomu MMA do Usmana, podkreślając je jako frustrujący aspekt tego sportu.

„Ludzie zawsze coś powiedzą. To dobra, ale irytująca część naszego sportu.

Warto jednak zauważyć, że zbiorowa opinia fanów na temat Usmana jako zawodnika zmieniła się, gdy zaczął nokautować swoich przeciwników. Przez większość swojej kariery „The Nigerian Nightmare” opierał się na stylu mocno zapaśniczym, który pozwolił mu rozgniatać przeciwników o płot.

Ale dzięki bliższej współpracy z Trevorem Wittmanem rozwinął swoje pchnięcie i prawy dośrodkowanie do tego stopnia, że ​​pokonywał przez TKO takich zawodników jak Colby Covington i Gilbert Burns oraz słynie pozbawił przytomności Jorge Masvidala. Niemniej jednak zrozumiałe jest, że Sterling nie zgodziłby się na zmianę fanów.

Wcześniejsze panowanie Sterlinga w wadze koguciej było przedmiotem szczegółowej analizy. Co więcej, jego styl walki oparty na grapplingu był często przedmiotem krytyki fanów ze względu na jego postrzegany brak wartości rozrywkowej. Pomimo historycznego poziomu sukcesów podczas poprzednich mistrzostw, Sterlingowi nie przyznano żadnego uznania.

Pozostaje jednym z najbardziej nielubianych zawodników w składzie UFC, a pokłócił się nawet z dyrektorem generalnym organizacji, Daną White. To tylko pogłębiło frustrację byłego mistrza kategorii wagowej 135 funtów spowodowane tym, jak bardzo czuje się niedoceniany.

Walka Aljamaina Sterlinga na UFC 300

Przed utratą tytułu wagi koguciej na rzecz Seana O’Malleya na UFC 292 Aljamain Sterling twierdził, że niezależnie od wyniku przejdzie do kategorii piórkowej, biorąc pod uwagę, jak trudne było zmniejszenie wagi do 135 funtów. Choć początkowo walczył o rewanż o tytuł, obecnie zobowiązał się do ważenia 145 funtów.

Na UFC 300 „The Funk Master” zadebiutuje w UFC w wadze piórkowej, pokonując 145-funtowego pięściarza Calvina Kattara. To ekscytujący pojedynek, który może wynieść Sterlinga do pierwszej piątki, jeśli zdobędzie imponujące zwycięstwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *