Paul George zachowuje swobodny styl w swetrze Ami Paris za 700 dolarów, po czym trafia na listę 100 najlepszych strzelców NBA
Paul George po raz kolejny ma sezon, który trzeba obejrzeć w drużynie LA Clippers. Pomimo historii kontuzji, George pozostaje dziś jednym z najlepszych małych napastników w lidze. Zanim znalazł się na liście 100 najlepszych strzelców NBA po swoim 25-punktowym występie w poniedziałkowym zwycięstwie 138-111 z Phoenix Suns, widziano go w białym swetrze Ami Paris za 700 dolarów, gdy szedł na mecz.
Jego gładki sweter był połączony z jasnobrązowymi spodniami i białymi tenisówkami, aby dopełnić cały wygląd. Gracze NBA są znani jako modna grupa, a wygląd gwiazdy Clippers był tym lepszy, biorąc pod uwagę rodzaj wieczoru, jaki rozegrał przeciwko obronie Suns.
Był to także powrót do formy dla LA Clippers, którzy wcześniej przegrali w niedzielny wieczór z LA Lakers z wynikiem 106-103. W meczu Clippers przeciwko Suns George prowadził, zdobywając 25 punktów (10 z 19 celnych strzałów, w tym 4 z 9 z dystansu za 3 punkty) i 7 zbiórek.
Zespół zakończył wieczór ze skutecznością 62,4% celnych rzutów, w tym 51,75 z rzutów za trzy punkty.
Paul George na liście 100 najlepszych strzelców NBA
Kiedy Paul George w końcu znalazł się na liście 100 najlepszych strzelców NBA, zajął miejsce siedmiokrotnego gwiazdora NBA Grant Hill, który miał 17 137 punktów. George znalazł się na prestiżowej liście z 17 151 punktami.
Z Chrisem Boshem (17 189 punktów) jest 98., a Chris Webber (17 182 punkty) jest 99., więc tylko kwestią czasu jest, zanim George awansuje na liście nad tą dwójką.
Oprócz wyróżnień związanych z byciem ośmiokrotnym NBA All-Star, dwukrotnym zdobywcą pierwszej drużyny All-Defensive First Team i przechwytami NBA w 2019 roku liderze, to ostatnie osiągnięcie jest kolejnym wspaniałym dodatkiem do kariery George’a.
Biorąc pod uwagę grę Paula George’a w tym sezonie, wygląda na to, że dopiero zaczyna. Napastnik LA Clippers notuje średnio 23,2 punktu (46,0% ze strzałów, w tym 40,9% z rzutów za trzy punkty), 5,6 zbiórek i 3,7 asyst.
Jednak nie zawsze był to dobry czas dla LA Clippers, ponieważ na początku sezonu zespół stanął przed przeszkodą związaną z przejęciem Jamesa Hardena z Philadelphia 76ers. Mieli trudności z konsekwentnym zamykaniem meczów, jednocześnie próbując wymyślić, jak prawidłowo poruszać piłką w rytmie ataku.
Pomimo kilku trudnych momentów na początku sezonu, wydaje się, że Clippers zrozumieli swoje role w drużynie. Grają znacznie lepszą odmianę koszykówki, cały czas doskonaląc swoją chemię.
Zaczęli grać 2 grudnia 2023 roku i od tego czasu wygrali 15 z ostatnich 18 gier. Na chwilę obecną zespół zajmuje czwarte miejsce (rekord 23-13) w tabeli Konferencji Zachodniej z ok. 639 procent wygranej. Wygrali także siedem z ostatnich 10 meczów.
Dodaj komentarz