Patrick Mahomes staje się prawdziwy w pogoni za siedmioma pierścieniami Toma Brady’ego w Super Bowl
Dopóki Patrick Mahomes nie zdobędzie siedmiu lub więcej pierścieni, technicznie rzecz biorąc, zawsze będzie ścigał Toma Brady’ego. To, czy jest to wyraźnie określony cel QB, nie ma znaczenia, ponieważ jego celem jest wygrywanie każdego roku. W ten sposób zawsze będzie dążył do osiągnięcia sumy Brady’ego.
Czas pokaże, czy Mahomesowi uda się tam dotrzeć. Ma dwa, a w ten weekend będzie chciał zdobyć trzeci. Teoretycznie dałoby mu to prawie połowę sumy Brady’ego przed ukończeniem 30. roku życia, co stanowi świetne tempo.
Jednak Mahomes w ogóle na to nie patrzy. Podczas dnia medialnego Super Bowl powiedział:
„Nie jestem nawet blisko połowy. Więc nie poświęciłem temu zbyt wiele uwagi. Mam na myśli, że twoim celem jest bycie najlepszym graczem, jakim możesz być. Wiem, że jestem błogosławiony posiadaniem wokół siebie wielu świetnych graczy.
W tej chwili jego uwaga skupia się na drużynie San Francisco 49ers , która jest faworytem w pokonaniu Mahomesa i spowodowaniu przez niego drugiej porażki w Super Bowl:
„Więc teraz muszę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pokonać wspaniałą drużynę 49ers i spróbować zdobyć trzeci pierścień. A jeśli zadasz mi to pytanie za jakieś 15 lat, zobaczę, czy uda mi się zbliżyć do siedmiu. Jednak siódma wydaje się wciąż bardzo odległa.
Siedem tytułów to niemal niewyobrażalny wynik, gdyby były QB New England Patriots nie zrobił tego sam. Dla kogoś innego wydaje się to równie niemożliwe, ale teoretycznie Mahomes może być już w drodze.
Czy Patrickowi Mahomesowi uda się zdobyć trzeci pierścień?
Niewielu rozgrywających ma tyle pierścieni, co Patrick Mahomes . Jeszcze mniej ma ich trzech, a właśnie o to mu chodzi w tym sezonie. W przyszłym tygodniu się tym zajmie.
Jednak Kansas City Chiefs są słabsi. Tak wyglądali przez ostatnie dwa tygodnie i w pewnym sensie byli pomijani przez większą część sezonu. Mimo to tym razem stoją przed niezwykle trudnym zadaniem.
San Francisco 49ers to dobry zespół i prawdopodobnie najlepszy, z jakim przyszło mu się zmierzyć w całym sezonie, przez co trudno przewidzieć trzeci pierścień dla Mahomesa.
Dodaj komentarz