Pat McAfee był oszołomiony zwycięskim golem z gry Jake’a Batesa z 64 jardów w meczu przeciwko Battlehawks w UFL: „HOLY SH*T”
Jake’a Batesa, kickera drużyny Michigan Panthers, można z łatwością określić jako jednego z najlepszych zawodników pierwszego tygodnia sezonu United Football League (UFL).
Podczas sobotniego meczu z St. Louis Battlehawks wywarł znaczący wpływ, trafiając do kosza z gry z 64 jardów na zaledwie trzy sekundy przed końcem. Zacięty mecz obfitował w liczne przyłożenia i konwersje, co sprawiło, że jego gol z gry był jeszcze ważniejszy.
Podczas swojego występu w X Pat McAfee wyraził swój podziw, dołączając do innych, którzy również byli pod wrażeniem.
Bates stwierdził po meczu:
„Przygotowałem się na tę chwilę. Byłem gotowy. Kiedy masz dużo wiary w swoich chłopaków, człowieku, dla Boga nie ma nic (niemożliwego). On powstaje. Wielkanocny weekend, stary. To naprawdę wyjątkowe uczucie.”
Następnie opowiedział historię sztuki (jak donosi Detroit Free Press):
„Zanim rozpoczęli, podszedłem do (rozgrywającego) EJ (Perry’ego) i nie wiem, czy zdał sobie z tego sprawę, ponieważ był dość zamknięty, i powiedziałem mu, żeby doszedł do 45, a ja to zrobię Tam. W pierwszym trafiłem dobrą piłkę, ale dlatego tak ciężko trenujesz, aby każde kopnięcie było takie samo.
Reakcje na występ Jake’a Batesa i zwycięstwo Panthers w meczu otwierającym UFL
Pomimo zaciętej walki Jake Bakes i Michigan Panthers mieli trudności w zapewnieniu sobie zwycięstwa. EJ Perry (12/24 podań na 176 jardów), ich początkowy rozgrywający w tym meczu, początkowo musiał stawić czoła wyzwaniom związanym z dwoma przechwytami, ale szczęśliwa kara za maskę twarzy zapobiegła przegranej.
Mimo to udało mu się również zdobyć jedyne dwa przyłożenia dla zespołu. Po meczu główny trener Mike Nolan wyraził sprzeczne emocje na temat swojego rozgrywającego:
– Tak jak powiedziałem, na początku meczu myślałem, że za bardzo się starał. Potem uspokoił się i zrobił to, co zawsze – znalazł sposób na wygranie meczu piłkarskiego. Wierzę, że będzie coraz lepszy dzięki zawodnikom, z którymi gra wokół siebie.
Bates zauważył, że atmosfera była silna – łącznie obecnych było 9444 widzów.
„Naprawdę fajnie było być na tym stadionie – to piękny stadion. Uważam, że frekwencja fanów była duża. Byli wspaniali, byli aktywni przez cały mecz i robili głośno, kiedy trzeba było głośno. Byli wspaniali, dali nam dużą przewagę.
Nadchodzący mecz Panthers zmierzy się z obecnymi posiadaczami tytułu USFL, Birmingham Stallions, 7 kwietnia.
Dodaj komentarz