Paige VanZant mówi o „zazdrości” w związku z mężem Austinem Vanderfordem – „Dokładnie wiem, kto dzwoni”

Paige VanZant mówi o „zazdrości” w związku z mężem Austinem Vanderfordem – „Dokładnie wiem, kto dzwoni”

Paige VanZant i Austin Vanderford to para MMA, która nie boi się publicznego omawiania swojego związku.

W najnowszym odcinku podcastu A Kicka** Love Story para omówiła element „zazdrości” w związku. „12 Gauge” powiedział, że dzięki właściwej komunikacji między parą zazdrość nigdy nie staje się problemem w związku.

„Myślę, że ważną rzeczą, która powoduje, że zaczyna się zazdrość, jest brak komunikacji i brak podobnego, ogólnego zaufania, w którym nie ufa się danej osobie. Wtedy zaczniesz być zazdrosny. To tak, jakby nagle w środku nocy zaczął dzwonić twój telefon. Zdecydowanie nigdy nie jestem ciekawa, kto to jest, bo dokładnie wiem, kto dzwoni.

Sprawdź komentarze Paige VanZant poniżej:

Obejrzyj cały odcinek podcastu poniżej:

VanZant brała udział w 13 zawodowych walkach MMA i w ośmiu z nich podnosiła rękę do góry. 29-latka była także częścią UFC, gdzie walczyła dziewięć razy, ale tylko pięć razy udało jej się zwyciężyć.

Ostatnia walka UFC’12 Gauge w UFC miała miejsce w lipcu 2020 roku, kiedy walczyła z Amandą Ribas na UFC 251 w Abu Zabi. Walka była krótkotrwała, ponieważ Ribas szybko poradziła sobie ze swoją przeciwniczką i zakończyła ją poddaniem na ramię w pierwszej rundzie walki.

Następnie VanZant rozstał się z promocją i wkroczył w świat boksu na gołe pięści. 29-latka zadebiutowała w BKFC w lutym 2021 roku i zmierzyła się z Britain Hart. Tej nocy byłemu zawodnikowi UFC nie udało się i przegrał walkę jednogłośną decyzją.

Jej drugi występ w BKFC miał miejsce w lipcu 2021 r. przeciwko Rachael Ostovich. Po raz kolejny VanZant nie zdołał odnieść zwycięstwa i przegrał jednogłośną decyzją. Od tego czasu 29-latek był wyłączony z gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *