Gwiazda Pacers, Tyrese Haliburton, wściekle trolluje kolegę z drużyny, wysyłając wiadomość urodzinową: „Zawsze muszę cię uspokoić”
Od czasu przejścia do Indiana Pacers Tyrese Haliburton udowodnił, że potrafi kierować zespołem. Jednakże obrońca All-Star postanowił ostatnio zabawić się z wieloletnim kolegą z drużyny z okazji jego urodzin.
Podczas swojego drugiego sezonu Tyrese Haliburton odegrał kluczową rolę w przeboju, który wysłał Domantasa Sabonisa do Sacramento Kings. Nie był jedynym graczem, ponieważ w ramach tej umowy do Indiany wysłano także strzelca wyborowego Buddy’ego Hielda.
Gdy Hield obchodzi swoje 31. urodziny, Haliburton postanowił udokumentować ich wspólną podróż. Przez te wszystkie lata opublikował wiele zdjęć w swojej historii na Instagramie. Haliburton w jednym zdaniu naśmiewał się z Hielda, mówiąc, że zawsze musi go powstrzymywać od kłótni z sędziami.
Na koniec Haliburton dał znać Hieldowi, że ceni go jako członka drużyny i przyjaciela. Pomimo ciągłych plotek handlowych, Hield nadal trafia do Pacers wiele lat po transakcji. W tym sezonie rozegrał 24 mecze i notuje średnio 12,5 punktu, a jego skuteczność to 37,4% zza łuku.
Tyrese Haliburton wkracza w dyskusję na temat MVP
Kiedy Tyrese Haliburton został sprzedany z Sacramento Kings do Indiana Pacers, dzięki temu stał się centralnym punktem własnego zespołu. Korzystając z tej okazji, młody obrońca zaczął wdawać się w rozmowę o MVP.
Przez pierwszą kwartę sezonu Haliburton był jednym z czołowych zawodników NBA. Było to w pełni widoczne podczas turnieju w sezonie, kiedy poprowadził Pacers do finału, zanim przegrał z LA Lakers.
Jak dotąd w tym sezonie Haliburton notuje średnio 25,7 punktu, 4,1 zbiórki i 12,0 asyst. To, co najbardziej wyróżnia te liczby, to skuteczność jego strzelania piłką. 23-latek trafia obecnie w 51% z gry, 43% z trzech i 87% z linii rzutów wolnych.
Najważniejszą rzeczą, która boli sprawę Haliburtona, są wyniki jego zespołu. Indiana znajduje się w środku tabeli Konferencji Wschodniej z bilansem 13-11.
Nawet jeśli jego zespół był tylko nieco powyżej. 500, Haliburton zasługuje na trochę szumu na temat MVP. Jego gra była po prostu spektakularna, ponieważ Pacers są na dobrej drodze, aby stać się najlepszym atakiem w historii koszykówki.
Być może nie wyprzedzi innych faworytów, takich jak Joel Embiid i Shai Gilgeous-Alexander, ale jeśli Haliburton tak się utrzyma, jego nazwisko może nadal znaleźć się w głosowaniu na MVP.
Dodaj komentarz